|
niespokojnesny.moblo.pl
z usmiechem witam każdy dzien bo wiem że przy mnie będziesz zawsze ty 3 . !
|
|
|
z usmiechem witam każdy dzien bo wiem że przy mnie będziesz zawsze ty < 3 . !
|
|
|
kur** ugryzł mnie komar!-to go zabij i wtedy inne komary pojdą na jego pogrzeb ,albo tez go ugryź
|
|
|
czekolada-cukier-cukrzyca-śpiączka-śmierć chcesz czekolade?
|
|
|
wyjęła z kieszeni scyzoryk który wczesniej miała pod ręką ,-kocham Cie powiedziała po czym wbiła go sobie w skroń ,dzwięk spadającego ciała wzbudził w nim zaciekawienie po czym podszedł bliżej ,zauważył wielka kauże krwi wystraszony szukał skutku wypadku , odwrócił głowę w strone zacieki płynącej krwi ,zrozumiał że to ona ,przestraszony zadzwonił po pogotowie ale było za pozno ... teraz został mu tylko jej grob i zdjęcie . . . (cz.3)
|
|
|
zachorowała ... a on ja zdradzał ,nie mogła w to uwierzyć gdy jej siostra powiedziała ze widziała go jak się całuję z innną w barze niedaleko szpitala ,załamana wzięła 1 rzecz którą miała pod ręką i schowała do kieszeni kierując się w strone jego domu .Stała pod jego bramą w zakrwawionej pizamie z powodu gwałtownego wyrwania wenflonu z żył nie mogła uwierzyc w to co widzi ,on całujący się z inna przed jej oczami ,zachowywał się tak jak by była nikim innym tylko zwykłą koleżanką która przechodzi obok jego domu ,z jego oczu widac było że ma w głowie tylko jedno . z ran wylewała się ropa i krew która spływała po nogach ,jest zimno a ja nie mysle o niczym innym tylko o tym by cię zabić . . . (cz.2)
|
|
|
-kochasz mnie?spytała się z łzami w oczach po czym złapała go za ręke i spojrzała mu prosto w twarz -przepraszam ... wyszeptał przepełnionym żalem głosem -przepraszam ?!,przepraszam?!mam w dupie twoje przepraszam wolisz ją co?!to teraz idz za nią no prosze idz draniu!!idz! ja i tak się zabije -Co ty mówisz przestan!-nie,nie przestane to ciebie kocham i tylko z tobą chce byc a jesli nie będziemy juz razem ....nie mam po co żyć ..chwycił ją za podkoszulek i przyciągna do siebię jesteś tego pewna?chcesz tego ? to wiedz ze jak ty się zabijesz to ja też .. krzykną po czym ją pocałował ,po jej szyi spływały jego łzy a na jej twarzy wreście pojawił się usmiech była szczęśliwa że po tym wszytskim co przezyła wreście znalazła kogos takiego jak on ale niestety jej szczęście nie trwało długo (cz.1)
|
|
|
siedzi pod klatką i rysuje po czarnym asfalcie serduszka białą kredą . . . a w głowie tylko jedna myśl - niech ten pedał odda mi kolory .
|
|
|
krew spływa po jej policzkach ,wydaje jej się że to już koniec tej pierdolonej bajki którą nazywamy życiem ,a on stoi obok jak pierdolony książe z bajki i udaje że płacze wcinając lizaka . . .
|
|
|
czasy szklanych bucików się skonczyły kopciuszku ,teraz istnieje takie coś jak glany
|
|
|
dziś,nie jutro ,teraz ,nie za chwile,kochaj ,nie baw się,pamiętaj,nie olewaj,ty?,gnój. . .
|
|
|
jaki jest sens w uciekaniu od rzeczywistości ... przecież ona jest częścią ciebie ..
|
|
|
wiesz jakie rany najdłużej się goją?-te po cięciach?,po pobiciu? i tak dalej?-nie...te po szczęściu . .
|
|
|
|