|
nierozkminionaa.moblo.pl
Umiesz liczyć? Licz na siebie! Innych twoje szczęście jebie!
|
|
|
Umiesz liczyć? Licz na siebie!
Innych twoje szczęście jebie!
|
|
|
Wieczory spędzam sama w domu przed telewizorem
Skupić się nie mogę w swych myślach tonę
Wyłączam tv gaszę światło, chcę już spać
Zamykam oczy w oku kręci się łza
W głowie buch te myśli, na sercu coś ciąży mi
Chcę wrócić pamięcią do tamtych chwil
Kiedy było tak pięknie, bez wszystkich goryczy
Teraz serce milczy boli cię nie krzyczy
Nie ma cię brak mi wsparcia w twojej osobie
Troche czasu minie zanim się z tym pogodze
Bardzo tęsknie lecz nic nie mówie, milcze
Chowam to wszystko w swoim sercu skrycie
Co jest kurwa, znowu nie mogę spać
Co się ze mną dzieje, zaczynam wariować..
|
|
|
problem mamy taki, że jesteśmy tak daleko,
tylko mi to nie przeszkadza, popatrz tam na niebo.
widzisz tą gwiazdkę, którą kiedyś Tobie dałem?
od tamtej chwili wszystko wydaje się wspaniałe. // Skarb < 333
|
|
|
dopiero wtedy, gdy naprawdę Cię straciłam,
zrozumiałam, że to wszystko źle zrobiłam.
popełniłam błąd, zamiast usiąść, porozmawiać
ja trzasnęłam drzwiami by za nimi płakać.
gdy wróciłam już do domu i opadło to napięcie,
zobaczyłam na pulpicie Nasze wspólne zdjęcie.
byliśmy tam szczęśliwi jak nikt inny.
lecz powiedz mi proszę kto jest teraz winny?
w takich chwilach nie da się powstrzymać łez,
teraz nadszedł Naszej wspólnej drogi kres.
Kocham Cię do dziś lecz Ty nie chcesz mnie znać,
tak łatwo jest coś zniszczyć jednego dnia.
myślałam, że zapomnę i nie będę tęsknić,
lecz to jest bardzo ciężkie by przestać wierzyć,
że Nasz związek był jak najtwardszy diament,
a w jednej chwili pokruszył się jak zwykły kamień.
|
|
|
Chce Cię mieć zawsze blisko mnie,
bo z Tobą chce być na dobre i na złe
chce Cię poznawać z każdym nowym dniem,
chce byś był każdym najmilszym snem.
chce Tylko Ciebie! Tylko Ciebie Skarbie!
dla Ciebie mogę walczyć, rozwalić całą armię.
chce Tylko Ciebie, jesteś moim ideałem,
wiesz nikogo tak bardzo jeszcze nie Kochałem!
|
|
|
Nie potrafiłam Cię docenić, gdy byłeś blisko,
łączyło Nas tak mało, a dzieliło wszystko.
męczące kłótnie, ciągłe kłamstwa, awantury,
co dzień dzieliły Nas coraz większe mury.
z każdym dniem czułam, że to nie Ty,
ten o którym co dzień miałam piękne sny,
to nie w tym chłopaku się zakochałam,
to nie te oczy, które tak dobrze znałam.
nie wiedziałam co się z Nami tak naprawdę stało!?
dlaczego Nasze życie w proch się rozsypało?
przecież na początku było tak kolorowo,
'KOCHAM' to Twoje ulubione słowo.
teraz wiem, że musiałam od Ciebie odejść.
bo co miałam zrobić by temu zapobiec?
spakowałam rzeczy i poszłam w siną dal,
została tylko cicha pustka, gniew i wielki żal. /lales
|
|
|
W twoich silnych ramionach odnalazłam ukojenie..
|
|
|
Wszystko co mnie otacza, Przypomina mi chwile
Dużo złych wspomnień, które wymazują miłe
|
|
|
Bywają te gorsze i te lepsze dni
Bywają chwile, w których płyną łzy
Wspomnienia pozostaną w sercu mym
Jest tam małe miejsce, w ktorym mieszkasz ty
|
|
|
Jak zawsze Miałeś dobra minę do zlej gry
słodka mina, słodkie oczka , lecz to nie byłeś ty
To była zwykła maska, żeby się obronić
miłe słowa, chciałeś mnie po prostu zwodzić
żebym nie odchodziła, bo mówiłeś że się zmienisz
Bym myślałam, że w końcu mnie docenisz
ale to była bujda ,tak jak każde Twoje słowo
teraz chcę się zmienić i ułożyć świat na nowo
|
|
|
Miałam tyle marzeń,To wszystko stracone
Zrobiłeś dużo rzeczy, które nie są wybaczone
moje serce krwawi, gdy myśli wciąż o Tobie
Staram się zapomnieć , Lecz cały czas to robię
nieraz mnie Skłamałeś, Myślałeś , że się nie dowiem
Byłeś pewien, że twój kumpel nic nie powie
Starałam się wybaczyć i żyć dalej w kłamstwie
nie mówiąc już , że wiem ,choć to było jasne .
|
|
|
Umarło w nich wszystko byli tak jak by martwi.
Serce biło lecz dali się w środku zabić.
Chodząc ta samą drogą nie widzieli się nawzajem.
Nawet nie próbowali się wtedy odnaleźć.
Było słychać tylko krople uderzające w chodnik.
Szli a szepty mogły się od siebie odbić.
Ustali w miejscu gdzie widzieli się po raz pierwszy.
Ujrzeli tylko swoje cienie po raz setny.
|
|
|
|