![niepierdolpolewaj Nie jesteś jakiś super fajny. Nie myślę o tobie 24h na dobę. I nawet nie jaram się tobą gdy cię widzę. Ale masz w sobie coś co sprawia że chcę chodzić do miejsc](http://files.moblo.pl/0/8/82/av100_88264_f2f85c4f002500154f30fe95.jpeg) |
niepierdolpolewaj.moblo.pl
Nie jesteś jakiś super fajny. Nie myślę o tobie 24h na dobę. I nawet nie jaram się tobą gdy cię widzę. Ale masz w sobie coś co sprawia że chcę chodzić do miejsca gdz
|
|
![Nie jesteś jakiś super fajny. Nie... teksty](http://files.moblo.pl/0/8/82/av65_88264_f2f85c4f002500154f30fe95.jpeg) |
Nie jesteś jakiś super fajny. Nie myślę o tobie 24h na dobę. I nawet nie jaram się tobą, gdy cię widzę. Ale masz w sobie coś, co sprawia, że chcę chodzić do miejsca, gdzie 'przez przypadek' mogłabym cię spotkać.
|
|
![Miłość to przede wszystkim dawanie... teksty](http://files.moblo.pl/0/8/82/av65_88264_f2f85c4f002500154f30fe95.jpeg) |
Miłość to przede wszystkim dawanie samego siebie. ♥
|
|
![I doczekałam dnia kiedy słowa... teksty](http://files.moblo.pl/0/8/82/av65_88264_f2f85c4f002500154f30fe95.jpeg) |
I doczekałam dnia kiedy słowa 'kocham Cię' straciły swoją magiczną wartość.
|
|
![uważasz że ona jest ode mnie... teksty](http://files.moblo.pl/0/8/82/av65_88264_f2f85c4f002500154f30fe95.jpeg) |
uważasz, że ona jest ode mnie lepsza? że jest w stanie zaoferować Ci więcej? bardziej Cię pokochać? jesteś w błędzie. ale nie zamierzam Cię z niego wyprowadzać. przekonaj się o tym na własnej skórze
|
|
![ja tak naprawdę już dawno z... teksty](http://files.moblo.pl/0/8/82/av65_88264_f2f85c4f002500154f30fe95.jpeg) |
ja tak naprawdę - już dawno z Ciebie zrezygnowałam, tylko po prostu - moje serce jeszcze czasem lunatykuje, ale to nie ma większego znaczenia, skarbie..
|
|
![niesamowite jest to ile różnych... teksty](http://files.moblo.pl/0/8/82/av65_88264_f2f85c4f002500154f30fe95.jpeg) |
niesamowite jest to - ile różnych odmian uczuć, można doświadczyć jednego dnia.
|
|
![No to widzę że wielofunkcyjny... teksty](http://files.moblo.pl/0/8/82/av65_88264_f2f85c4f002500154f30fe95.jpeg) |
No to widzę, że wielofunkcyjny jesteś. Noo. Jak robot kuchenny.
|
|
![Była na imprezie. Wiedziała że... teksty](http://files.moblo.pl/0/8/82/av65_88264_f2f85c4f002500154f30fe95.jpeg) |
Była na imprezie. Wiedziała, że przyjdzie więc już na początku zaczęła pić. Po godzinie stała nawalona pod ścianą i krztusiła się dymem z papierosa. Wszedł do kuchni nie wiedząc, że ona tam jest. Odwrócił się, spojrzał na jej oczy, które się zaszkliły i podszedł bliżej. Zaczęła się śmiać. 'Tylko sobie nie myśl, że to przez Ciebie. Dymem się zakrztusiłam i tyle.' Złapał ją za łokieć. 'Chodź. Wyjdziemy na zewnątrz.' Spojrzała na niego wściekła i pijana. 'Chyba sobie kpisz.' Odwróciła się i kończyła swoje piwo. Wyrwał jej butelkę z dłoni i wziął na ręce przekładając przez ramię! 'Cholera! Puść mnie. Puść mnie, no!' Wyszli na zimne powietrze. Postawił ją na ziemi i odwrócił się plecami. 'Coś Ty sobie, kurwa, myślał? Że przyjdziesz i będziesz udawał bohatera? Po jakiego chuja mnie wyprowadzałeś? No po co pytam?! Nie ma już nas. Sam o tym zdecydowałeś i guzik powinno Cię obchodzić, co się ze mną dzieje!' Biła go pięściami po plecach. 'Kocham Cię.' Powiedział. Uderzyła mocniej.
|
|
![bo słodkie ideały to największe... teksty](http://files.moblo.pl/0/8/82/av65_88264_f2f85c4f002500154f30fe95.jpeg) |
bo słodkie ideały to największe dupki.
|
|
![Wróciła do domu. Na nocnym stoliku... teksty](http://files.moblo.pl/0/8/82/av65_88264_f2f85c4f002500154f30fe95.jpeg) |
Wróciła do domu. Na nocnym stoliku postawiła dwa kieliszki i czerwone wino. "Napij się ze mną." – powiedziała, patrząc w uśpione niebo. - "Wypijmy za moją niespełnioną miłość"..
|
|
![pierwszy raz rzuciłeś puste... teksty](http://files.moblo.pl/0/8/82/av65_88264_f2f85c4f002500154f30fe95.jpeg) |
pierwszy raz rzuciłeś puste `przepraszam`. ale zastanów się. czy umiesz określić za co te przeprosiny? szczerze - wątpię.
|
|
![Siedziąc na murku paląc kolejną... teksty](http://files.moblo.pl/0/8/82/av65_88264_f2f85c4f002500154f30fe95.jpeg) |
Siedziąc na murku paląc kolejną fajkę i słuchając debilnych tłumaczeń, już byłego, chłopaka zobaczyła swojego brata, który szedł w ich stronę. 'O kurwa.' Powiedziała do siebie łapiąc się za głowę. Momentalnie wstała, ale nie zdążyła nic zrobić, bo jej były już leżał na ziemi i zwijał się z bólu. 'O chuj Ci chodzi?!' Krzyknął do jej brata. 'Czyś Ty, kurwa, kiedyś ją widział z fajką w dłoni?' Jęknął tylko. 'No odpowiedz!' Dostał kolejnego kopa. 'Nie widziałem.' Wypluł krew. 'To, kurwa przez Ciebie. A ja nie lubię, jak moja siostra pali. Więc ją ładnie przeprosisz, a ona już nigdy nie weźmie tego świństwa do ust.' Podniósł się trzymając za szczękę. 'Chyba sobie kpisz.' Powiedział jej eks z aroganckim uśmieszkiem. I znów znalazł się z mordą przy betonie. Odciągnęła brata z krzykiem. 'Już! Zostaw go, nie warto!' Wyrwał się i znów go kopnął. 'Nie warto!' Ryknęła na cały głos. Ludzie zaczęli się zbiegać. 'Nie masz, kurwo, życia.' Syknął do niego jej brat,a siostrę mocno przytulił.
|
|
|
|