|
nienormalnie_normalnaaa.moblo.pl
poproszę lek przeciwbólowy. a na co ma być.? na serce. a jaki rodzaj miłości.? wielka bezgraniczna i nieodwzajemniona. och przepraszam ale niestety wszy
|
|
|
- poproszę lek przeciwbólowy. - a na co ma być.? - na serce. - a jaki rodzaj miłości.? - wielka, bezgraniczna i nieodwzajemniona. - och, przepraszam, ale niestety wszystkie już wyszły, jest duże zapotrzebowanie.
|
|
|
- Tęsknisz za nim? - Nie. Po prostu lubię patrzeć przez okno..
|
|
|
I znów dostanę sms'a o północy z informacją od Ciebie,
że jesteś na imprezie i żebym się nie martwiła.
Odpowiem Ci, że nie będę się martwić jeśli obiecasz,że będziesz się pilnował.
Kończę życząc Ci udanej zabawy z nadzieją,
że będzie to Twoja najgorsza impreza . . cisza, telefon milczy,
a ja czekam na wiadomość o treści
'nie będzie udana,bo nie jesteś przy mnie'
|
|
|
Ból doświadczeń sprawia,
że śmiech znika Mówili nie patrz,
mówili nie dotykaj.
Mówili nie myśl, co zdarzyć się może.
Terror, za nim człowiek,
A w człowieku odpowiedź.
|
|
|
"- Przez wszystkie te tysiąclecia ludziom nie udało się rozgryźć zagadki, jaką jest miłość. Na ile jest sprawą ciała, a na ile umysłu? Ile w niej przypadku, a ile przeznaczenia? Dlaczego związki doskonałe się rozpadają, a te pozornie niemożliwe trwają w najlepsze? Ludzie nie znaleźli odpowiedzi na te pytania i ja też ich nie znam. Miłość po prostu jest albo jej nie ma. Mój żywiciel kochał żywiciela Curta i ta miłość przetrwała nawet wtedy, gdy umysły zmieniły właścicieli.
Przyglądała mi się uważnie. Widząc, że osuwam się z fotelu, uniosła lekko brwi.
- Melanie nadal opłakuje utratę Jareda - powiedziała oznajmującym tonem.
Kiwnęłam twierdząco głową ledwo zdając sobie z tego sprawę.
- Ty go opłakujesz.
Zamknęłam oczy."
|
|
|
|