|
niemamczasu.moblo.pl
wyszłam razem z kumplem z lekcji muzyki. weź idź do mojej szafki i przynieś mi zeszyt do chemii. taki wiesz.. z zielonym kiwi. rzuciłam do niego a ja usiadłam na ła
|
|
|
wyszłam razem z kumplem z lekcji muzyki. - weź idź do mojej szafki i przynieś mi zeszyt do chemii. taki wiesz.. z zielonym kiwi. - rzuciłam do niego, a ja usiadłam na ławce szukając telefonu w torbie. po chwili z drugiego końca korytarza słyszę - ej mała! tu jest jakiś zeszyt, ale on jest kurwa w jakieś ogórki, a nie kiwi! wszyscy wybuchli śmiechem, a ja tylko krzyknęłam - ogórka to Ty wiesz gdzie masz. to kiwi jest idioto. i podbiegłam do niego z zaczerwienionymi policzkami i wściekłą miną. /happylove
|
|
|
pytasz czy bym się do Ciebie przytuliła? mhm, a wiesz że chyba tak? po to żeby znów choć przez moment poczuć Twoją woń, poczuć Twoje silne ramiona. żeby zapisać to w swojej pamięci, a później wbić Ci nóż w serce. tak, z takim wielkim wrednym uśmiechem na twarzy. /happylove
|
|
|
opętałeś moje cialo dotykiem swoich ust.
|
|
|
ej kurwa - weź ogarnij co to spontan. rusz dupe, żyj - nie planuj jutra! wykorzystaj te naście lat póki możesz. nie mów sobie 'tak nie wypada', bo może już nigdy nie będzie okazji by to powtórzyć? / veriolla
|
|
|
w ustach smak papierosa, w oczach łzy. wizja pięciolatki o świecie prysła w jednej chwili../tymbarkoholiczka
|
|
|
mam Cię tam gdzie Ty swojego 'giganta' każdego wieczoru. /happylove
|
|
|
na uciekanie? tylko na tyle Cię stać? na gadu jesteś ostra w mordzie, potrafisz mi wygarnąć. ale kiedy w szkole idę w Twoją stronę uciekasz do toalety. nie ogarniam, dorośnij dziewczynko. /happylove
|
|
|
jeżeli nasze rozmowy mają być ograniczane do dwóch zdań - nie pisz wcale. ja Cię o to nie proszę. / veriolla
|
|
|
a dziś już jakoś nie za specjalnie cieszy mnie migająca koperta z Twoim imieniem obok. / veriolla
|
|
|
tak - mogę się przyznać. czekam na to cholerne życie studenckie. czekam na to żeby wypierdolić stąd jak najdalej, zamieszkać z najlepszymi. melanżować z Nimi , uczyć się po nocach, pracować w weekendy i nie wyrabiać zarówno psychicznie jak i fizycznie. czekam na to , gdy będe mogła kłócić się z Nimi o łazienkę czy też progam który oglądamy w telewizji - czekam na to nowe , inne życie - które tak zajebiście mnie kręci. / veriolla
|
|
|
ogarnij łyche, spal jointa - weź się wyluzuj, mamy chillout./veriolla
|
|
|
|