|
niemamczasu.moblo.pl
Ona?! Tą szmatą to bym nawet podłogi nie umyła. wezniepierdol
|
|
|
Ona?! Tą szmatą to bym nawet podłogi nie umyła. // wezniepierdol
|
|
|
A gdybyś wiedział jak ją bardzo ranisz każdym słowem, zamilkłbyś ? / pijana.szczesciem
|
|
|
chuj Ci w dupe, kurwa joł, nie? // wezniepierdol
|
|
|
siedzę i się kurwa zastanawiam nad sobą. bo do chuja, po co ja tu w ogóle jestem? żeby ktoś mógł sobie na mnie nakrzyczeć, gdy zrobię coś nie tak? żeby ktoś mógł sobie mnie zranić gdy naprawdę mi zależy? żeby ktoś mógł sobie mnie zostawić i odejść wtedy gdy bardzo tą osobę kocham i się do niej przywiązałam? żeby ktoś mógł sobie do mnie przyjść, popłakać w rękaw i poszukać pocieszenia? żeby wszyscy mieli mnie i moje uczucia gdzieś? to naprawdę zajebiste uczucie bycia niepotrzebnym, niechcianym niekochanym, spróbuj tak kurwa, a dopiero potem mów że 'wiesz jak to jest'. // wezniepierdol
|
|
|
a gdy brat śmieje się, że jestem zakupocholiczką to się z nim nie zgadzam i tłumaczę że to jest tak jak z nim i jego dziewczyną. Gdy ją widzi to chce ją mieć, nie pozwala dotykać jej innemu, wkurza się, gdy jest w otoczeniu innych.. Tak samo jest ze mną, gdy się zakocham w jakimś łaszku muszę go mieć, nie pozwolę żeby ktoś poza mną go nosił i przymierzał. może być tylko w mojej szafie./ maniia
|
|
|
siedzę tu i kurwa czekam. wiem, że jestem cholernie naiwna, ale nie potrafię zejść z tego pieprzonego gadu z nadzieją że za chwilę w prawym dolnym rogu zamigocze żółte słoneczko z napisem: Łukasz < 3 jest dostępny, a chwilę później koperta z napisem: Łukasz < 3 przesyła wiadomość. wiem, że kurwa tak nie będzie i że sama siebie oszukuję, ale nie potrafię przestać. no bez kitu, ja wariuję. // wezniepierdol
|
|
|
Wyglądają jak ciasteczka, smakują jak ciasteczka, ale to tylko frajerzy. / zozolandia.
|
|
|
kolejny sms,kolejna nadzieja,kolejne rozczarowanie.
|
|
|
a masz tak , że szukasz go wzrokiem na każdej przerwie ? / pozytywnaa
|
|
|
za mądre pytania, aż się proszą o głupie odpowiedzi. / zozolandia
|
|
|
I ze sztucznym uśmiechem przyklejonym do sztucznie rozweselonej twarzy popijasz zieloną herbatę z maliną. Nikt nie może się domyśleć, ze właśnie wali ci się świat. A to wszystko po to, żeby mama nie zamartwiała się po nocach czy przypadkiem nie połykasz całego kubeczka tabletek nasennych, popijając wódką.[innenys]
|
|
|
|