 |
niemamczasu.moblo.pl
Jakiego mam wielbiciela w Internecie! ... Ze sto maili mi dziennie przysyła na różne tematy. Nic z nich rozumiem – wszystkie są po angielsku... ... Jedyne co o nim w
|
|
 |
|
Jakiego mam wielbiciela w Internecie! (...) Ze sto maili mi dziennie przysyła na różne tematy. Nic z nich rozumiem – wszystkie są po angielsku...(...) Jedyne, co o nim wiem, to ma na imię Spam./mariolen.
|
|
 |
|
nauczyciele są śmieszni. myślą że wydam ludzi z którymi kumpluję się od kilku dobrych lat? że powiem im że to oni? że powiem jak było naprawdę? mogą mnie obierać ze skory, dźgać czy rzucać pomidorami, ale ja i tak będę bronić swoich. /happylove
|
|
 |
|
a to że masz nadzianych rodziców i możesz sobie spełniać każde swoje zachcianki nie znaczy że jesteś lepsza ode mnie złotko. liczy się też to co ma się tam w środku. w sercu, ale o czym ja mówię. Ty oprócz opaski na żołądku, sylikonu w cyckach i botoxu na twarzy nic więcej nie masz. /happylove
|
|
 |
|
lubię to kiedy wchodzą do szkoły za pięć ósma, a Ty razem z kumplami siedzisz na parapecie przy wejściu. Twoi znajomi wszyscy momentalnie patrzą na Ciebie i uśmiechają się podejrzliwie, a Ty słodko się czerwieniąc mówisz im - odpierdolcie się. /happylove
|
|
 |
|
nie widziałam Cię jakieś kilka minut, a ja już tęsknie. stary ja Cię nie chcę martwić, ale chyba mnie uzależniłeś od siebie. /happylove
|
|
 |
|
uwielbiam wsłuchiwać się w Twój głos ze specyficzną chrypką. mam tak samo kiedy słyszę swojego ulubionego wykonawcę. pogłaśniam na fula i odpływam. Ciebie też mam ochotę tak pogłośnić i słuchać dniami i nocami. a do tego jakby doszły jeszcze Twoje ramiona byłoby nieziemsko. /happylove
|
|
 |
|
podobno rodziny się nie wybiera,a ja jednak wybrałam swojego osobistego brata-mojego przyjaciela.
|
|
 |
|
...najgorsze po weekendzie jest pierwsze pięc dni.
|
|
 |
|
siedziałam w dwóch bluzach i pod grubym kocem. do tego w dłoniach trzymałam malinową herbatę, a na nogach miałam ubrane puchowe getry. pomimo tego było mi nadal zimno. zadzwonił dzwonek. wpadłeś do mojego pokoju i z uśmiechem na twarzy przytuliłeś mnie. tak, właśnie tyle wystarczy by było mi ciepło jak w upalny dzień. /happylove
|
|
 |
|
ale kocham te melanże nawet jeśli rano budzę sie wkurwiony kiedy hajs licze, wiesz chociaż się zabawię...
|
|
 |
|
Pewnego razu miłość zapytała przyjaźń: Do czego jesteś potrzebna kiedy ja jestem? Przyjaźń odpowiedziała: Jestem po to ,żeby tam gdzie Ty zostawiasz smutek i łzy mógł pojawić się uśmiech!
|
|
 |
|
Chciałabym Cię przytulić, ale Cię nienawidzę.
|
|
|
|