| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | nielegalnamyszaaa.moblo.pl niska brunetka o ciemnej karnacji i wyrazistych oczach. niby zwykła kobieta  pracująca  chodząca na zakupy  korzystająca z życia   dla mnie to jednak najważniejszy Skarb |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    			                                        	|   | niska,brunetka o ciemnej karnacji i wyrazistych oczach. niby zwykła kobieta, pracująca, chodząca na zakupy, korzystająca z życia - dla mnie to jednak najważniejszy Skarb na ziemi. przecudowny człowiek, który wraz z drugim najważnieszym człowiekiem dał mi życie. to Ona trudziła się wychowując tak trudną osobę jak ja. to Ona wylała przeze mnie tyle łez, a mimo to nadal kocha mnie tak samo mocno. to Ona wiecznie powtarza mi , że traktuję dom jak hotel, i że w końcu powinnam przestać melanżować.to Ona jest przy mnie gdy płaczę. to do Niej mogę się zawsze przytulić. to na Niej zawsze mogę polegać. i choć może zbyt często tego nie okazuję - kocham Cię najmocniej na świecie, Mamo i wiedz , że za Ciebie jestem w stanie zabić. bo pomimo osobnych ciał - mamy jedno serce. / veriolla |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    			                                        	|   | dochodziła godzina 4 rano. już dawno spałam, gdy nagle usłyszałam wibrację telefonu. przetarłam oczy, z niedowierzaniem - o tej godzinie, i w dodatku taka osoba. odebrałam zaspanym głosem, i od razu zostałam przeproszona za obudzenie. chwilę potem usłyszałam słowa: ' i czemu ja o Tobie myślę, pytam się ? '. w tym momencie jak gdyby odebrano mi mowę - nie potrafiłam powiedzieć ani jednego słowa, nic z siebie wydobyć. to co kiedyś było tylko marzeniem, dziś stało się rzeczywistością. a ja ? ja tak na prawdę już tego nie chcę, może po prostu nigdy nie chciałam , a chęć posiadania Ciebie była zwykłym kaprysem rozpieszczonej dziewczynki. / veriolla |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    			                                        	|   | pamiętaj słowa matki - życie to wojna, miłość to syf a ludzie to kurwy. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    			                                        	|   | ubrałam na siebie Jego ogromną bluzę , która sięgała mi do kolan. mówił coś, ja jednak nie rozumiałam Jego słów - w mojej głowie był teraz zapach , ten sam, który poczułam przy pierwszy przejściu obok Jego osoby./ veriolla |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    			                                        	|   | dziewczyno,pomyśl! to nie ma sensu. jest mnóstwo takich jak On - i nie mów mi , że nie - bo masz klapki na oczach. nie jeden koleś zrobiłby dla Ciebie tak wiele, a Ty jak głupia wpatrujesz się w postać tego sukinsyna, który ciągle Cię zawodzi. nie na Nim jednym kończy się świat - ogarnij to w końcu! / veriolla |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    			                                        	|   | szłam ulicą gdy zza rogu wyłoniła się Ona. nie wierzyłam własnym oczom. wyjechała trzy lata temu i tak ślad po Niej zaginął. wiadomość o Jej wyjeździe zrobiła ze mnie najszczęśliwszą osobę pod słońcem. poznałam ją od razu. szłam przed siebie, nie spuszczając głowy. widziałam Jej wzrok - identyczny jak ten który zapamiętałam z tamtego wieczoru w którym napierdalała mnie po twarzy z uśmiechem na ryju. drżały mi nogi, rozum mówił:'spierdalaj jak najdalej', ale honor na to nie pozwalał. przed oczami miałam obraz tego jak po kolejnym już ciosie odbiłam się od ściany upadając na ziemię. leżałam, a Ona mnie kopała - tego się nie zapomina. patrząc Jej w oczy, minęłam Ją - pierwszy raz w życiu nie zeszłam Jej z drogi, pomimo obrazu z przeszłości i strachu, który czuć będę zawsze. byłam z siebie dumna, a jednocześnie nienawidziłam siebie za to , że jest na świecie ktoś kto potrafił sprawić iż wbijałam wzrok w ziemię, bojąc się o własne życie. / veriolla |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    			                                        	|   | i znowu te pierdolone ciarki gdy słyszę dźwięk przychodzącej wiadomości. /  	
grozisz_mi_xd |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Płacze ja i moje serce. Płaczemy z bezsilności. ; |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| pamiętam tą laskę. dlugie blond włosy zawsze spięte w wysoki kucyk, mocny makijaż, kolczyk w nosie, niesamowicie kobieca figura kontrastująca z szerokimi baggyami i luźnymi bluzami. to była jedna z tych panien, która nie miała problemu z dostaniem się do zamknętego auta na parkingu, która częściej odwiedzała komendę niż szkołę, a wódkę zawsze piła bez popity. kręcilo się wokół Niej całe grono zajebistych kolesi - w sumie miała ich na pęczki, jednak nigdy nie widziałam by z jakimkolwiek szła za rękę. gdy kiedyś podczas imprezy spytałam 'dlaczego' , popatrzyla w ziemię i ze smutkiem w oczach odpowiedziała 'kochałam tylko raz, tylko ten jeden jedyny'. popatrzyłam na Nią, a w moim oku zakręciła się łza - z pozoru tak silna kobieta, a zniszczył ją jakiś mało znaczący sukinsyn. / veriolla |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    			                                        	|   | gdy dotrało do Niego , że Ją stracił - Jego świat zawalił się. zaczęły się melanże, ćpanie, przypadkowe kobiety, pobicia, napady. każdy dzień był bezwartościowy, przepełniony alkoholem i środkami odurzającymi. próbował zapomnieć, starając się wyrwać z serca Jej obraz i miłość do Niej. ale gdy tylko nastała chwila, moment w którym przez chwilę dochodziła do Niego trzeźwa myśl - przed oczami stawał mu Jej obraz, Jej piękno i dochodziła do Niego świadomość jak bardzo wiele stracił - bo prawie wszystko. / veriolla |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Teoretycznie jestem wolna. Praktycznie - uwięziona w przeszłości i wspomnieniach. / demoty. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    			                                        	|   | , zgasiłabym Was, ale gówno się nie pali . |  |  
	                   
	                    |  |