|
niekocham.moblo.pl
potykając się o własne sznurówki oraz małe kamyczki wpadając na znaki drogowe i całkiem przypadkowych przechodniów gdzieś tam któregoś dnia przypadkiem ja taka tam
|
|
|
potykając się o własne sznurówki oraz małe kamyczki, wpadając na znaki drogowe i całkiem przypadkowych przechodniów, gdzieś tam, któregoś dnia, przypadkiem, ja, taka tam, niezdarna, dziwna, roztrzepana, często przypadkiem oblewająca się ciepłym kakao, uzależniona od czytania, spania, czekolady, buziaków - odnalazłam miłość. fajnie jest.
|
|
|
Nawet jeśli byli to ludzie i tak gadali swoje. Wtedy, gdy jeszcze Go miałam wszyscy pierdolili jakieś fikcyjne fakty. W chwili kiedy był obok twierdzili, że Go zdradzam. A gdy już siedziałam sama to pewnie, że z Nim zerwałam. Gdy mijałam na ulicy te fałszywe twarze w tym samym momencie rozmawiając z Nim przez telefon, Mówili, że już wkręcam kolejnego. Tak bardzo chcieli zrobić mi na złość, tak bardzo przeszkadzałam im w życiu, że teraz, kiedy widzą jak samotnie mijamy się na ulicy szepcą cicho 'Oni się kochali'.
|
|
|
bez Ciebie ja bym oszalała.
|
|
|
Czy żyć beze mnie mógłbyś się nauczyć?
|
|
|
chcę kiedyś by nie budził mnie budzik tylko twoje usta.
|
|
|
jak byłam młodsza, to nienawidziłam chodzić na śluby. prawie wszystkie ciotki i podstarzałe krewne podchodziły do mnie, szturchały mnie w ramię mówiąc 'no, teraz twoja kolej!' przestały, kiedy zaczęłam im to samo robić na pogrzebach.
|
|
|
Nauczmy się doceniać przyjaciół, bo życie nie kręci się wyłącznie na miłości. Bo gdy ten 'jedyny' odejdzie to z kim potem będziesz wylewał smutki do butelki Finlandii o 5 nad ranem?
|
|
|
-Też kiedyś zaufałam jednemu chłopakowi. Dałabym sobie za niego rękę uciąć. -I co? -No i kurwa bym ręki teraz nie miała.
|
|
|
Słowa nie oddają tego, ile waży strata ..
|
|
|
Proszę wybaczyć, że brak mi sił o Ciebie walczyć, bo tak już jest że drogo płaci, Ten, który wybrał nic nie tracić.
|
|
|
chciałabym aby ktoś na złość zamknął nas w jednym pomieszczeniu, gdzie moglibyśmy powiedzieć sobie całą prawdę.
|
|
|
i nie mów mi o tęsknocie, bo nic o niej nie wiesz. to nie ty siedziałeś, w zimne wieczory na parapecie z kubkiem gorącej herbaty, licząc na to, że wszystko się jakoś ułoży.
|
|
|
|