 |
nieidealny.ideal.moblo.pl
Bo jesteś moim całym swiatem.! takim moim prywatnym Słońcem leżącym w samym środku a moje zycie obraca się wokół ciebie. swoim światłem oświetlasz mi drogę słoneczko t
|
|
 |
|
Bo jesteś moim całym swiatem.! takim moim prywatnym Słońcem leżącym w samym środku, a moje zycie obraca się wokół ciebie. swoim światłem, oświetlasz mi drogę, słoneczko ty moje
|
|
|
|
i nikt mi nie zabierze tej satysfakcji że cię zdobyłam.!
|
|
|
|
-przytul mnie, potrzebuję cię jak ładowarki, bo baterie mi się wyczerpały, za długo pracowały bez ciebie.
|
|
|
|
- będziemy żyli długo i szczęśliwie.! - Ej, zejdź na ziemie, myśl racjonalnie. bo jak dalej tak pójdzie to zobaczysz, zlecisz z tych swoich obłoczków i sobie tylko siniaków narobisz.
|
|
|
|
-ej, reset, żyjesz.!? jakas strasznie zamyślona jesteś, o czym tak myslisz?- nie o czym, tylko o kim, rozpływam się gdy go widzę, potrzebuję go. kocham go, chcę by mnie przytulił, pocałował, powiedział że kocha.! - wiesz, ja wiem że za marzenia się nie płaci, ale za nieodwzajemnioną miłość będziesz musiała zapłacic straszną cenę, będziesz płacić łzami i kawalkami swojego serca, wiec odpusc, nie mysl o nim. - za późno, kocham za bardzoo..
|
|
|
|
już mi nie starczają twoje zdjęcia, jestem na etapie tak potężnej tęsknoty za tobą że nie jestem w stanie wytrzymać dłużej. musze Cię w końcu znów mieć przy sobie robaczku.
|
|
|
|
wiesz co, możesz sobie dalej grać w te swoje gierki, no dalej, całuj ją jak się popatrzę w waszą stronę, udawaj strasznie zakochanego, no dalej.! nie przestawaj. I tak nie dam po sobie poznać jak mnie to drażni. nie dam Ci pierdolo.nej satysfakcji tego, że nadal jestem zależna od ciebie. Będę udawała że jestem całkowicie obojętna na to co wyprawiasz z tą swoją panienką, nigdy się nie dowiesz, że tak naprawdę sa to dlamnie bardzo raniące obrazy waszej całej zasranej, pieprzonej niby miłości.
|
|
|
|
i błogosławiona jest chwila ta w której patrząc mi prosto w oczy, łapiesz za ręce, przyciagasz do siebie i mowisz mi, czule, tak wiarygodnie powtarzasz że kochasz, uśmiechając się, próbujesz ukryć swoje iskierki w oczach które narastaja razem z rumiencami na twarzy.
|
|
|
|
Nie.! -co nie? - no nie przytulaj mnie.!? - Dlaczego.? ja chcę cię mieć w swoich ramionach skarbie, nie świruj.- no dobra, ale nie mow później że Cię nie ostrzegałam. - ale z czym.? nie ogarniam Cie. - Bo jak mnie obejmujesz, to za każdym razem ja się uzależniam, uzależniam się coraz bardziej, i za każdym razem jesteś mi niezbędny jeszcze mocniej.
|
|
|
|
wiesz co.?nastała zmiana ról.! teraz to ty się starasz a ja mam wyje.bane.!
|
|
|
|
- mogę powiedzieć mu niech spierdala szmata na drzewo, banany prostować.? - no co ty, jak możesz się tak odzywać, powiedz z kulturą czyli " Jebany skurwysynie, spierdalaj, idź się powieś, ulgę światu zrobisz.
|
|
|
|
Dodaj komentarz