  |
nieepoukladana.moblo.pl
kochanie wszystkie twoje kłamstwa teraz wychodzą.. uświadamiam sobie jaka zaślepiona byłam ufając tobie. sama nie mogę w to uwierzyć. te twoje kłamstwa wymówki zniszczył
|
|
 |
|
kochanie wszystkie twoje kłamstwa teraz wychodzą.. uświadamiam sobie jaka zaślepiona byłam ufając tobie. sama nie mogę w to uwierzyć. te twoje kłamstwa, wymówki zniszczyły wszystko.
|
|
|
|
byłeś najukochańszy, jesteś najpojebańszy!
|
|
|
|
a kiedy wszystko sobie uświadomisz, kiedy zrozumiesz że to ja jestem tą będzie już za późno. wtedy zrozumiesz że ktoś cię wychujał i wreszcie zobaczysz jak to jest kiedy tracisz grunt, nie masz nic, jesteś na dnie.
|
|
|
|
wiesz co, ty chyba nie jesteś zdolny do miłości a kochasz tylko siebie.
|
|
|
|
bądź ze mną, bądź przy mnie. wróć do mnie. zatęsknij za mną i wróć, zrozum że to ja jestem dla ciebie. i przytul tak jak tylko ty potrafisz.
|
|
|
|
powinnam się bawić, flirtować i nie myśleć. no właśnie. powinnam.
|
|
|
|
obwiniałam jego, przeklinałam go i nagle okazało się że to ktoś inny doprowadził do tego wszystkiego, żebyśmy się znienawidzili.
|
|
|
|
i żeby było tak jak dawniej. modlę się o to codziennie.
|
|
|
|
może się opamiętasz, może zrozumiesz, może zatęsknisz i napiszesz może zadzwonisz. może.
|
|
|
|
no kurwa powiedz dlaczego wciąż ciebie kocham? dlaczego nie przeszło mi tak szybko jak tobie? dlaczego tak się zatraciłam i nie umiem się pozbierać? no powiedz dlaczego mi to zrobiłeś dlaczego to wszystko spierdoliłeś jakby nic nie było.
|
|
|
|
i jest sobota. a ja zamykam się w swoim pokoju. nie chcę nikogo widzieć, z nikim rozmawiać od kiedy nie mam ciebie. nie idę do klubu bo mogę ciebie tam spotkać jak wyrywasz nową niunię. umarłabym chyba. i tak o to jak wcześnie weekend spędzałam zawsze gdzieś tak teraz zamykam się w domu. samotność zżera mnie od środka. tęsknie, brakuje mi ciebie, ocieram łzy i wciąż tęsknię. przeraża mnie już to ale nic innego nie chcę robić. bo nadal tęsknie, czekam że może się opamiętasz i poskładasz wszystko.
|
|
|
|
kiedy odchodzi od ciebie jedna osoba, jakoś to przeżyjesz. ale nie ogarniesz jeśli jest to miłość twojego życia. i jeśli tą drugą osobą niszczącą i odchodzącą jest twoja "przyjaciółka", za którą oddałabyś życie, a która doprowadziła cię do upadku psychicznego. zazdrościłaś mi i zamiast cieszyć się ze mną planowałaś jak mi to wszystko zabrać. ale ja wiem że będziesz jeszcze bardziej cierpiała przez niego niż ja. bo za mną on zatęskni. ja zawsze będę przed tobą. on cię zaliczy i zostawi taki już jest. tylko że zrobiłaś to na własne życzenie. nigdy ci tego nie daruje i nigdy ci tego nie wybaczę. jesteś nikim zdziro. przestałaś dla mnie istnieć.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
