leżysz na łóżku, ze słuchawkami w uszach. wzrok utkwiony w jednym punkcie, natłok myśli nie daje spokoju - co chwila pojawia się nowa. serce lekko uderza , spokojnie oddychasz. chcesz zasnąć , ale coś Ci na to nie pozwala. przekręcasz się na drugi bok, nachodzą Cię myśli, które coraz bardziej bolą. chwilę potem poduszka jest cała mokra od łez. przygryzanych wargi, błagając o sen i o to by koszmar w Twojej głowie się skończył.
|