|
Wystarczyło , że poczuła , że chłopak się zabujał , zaczęła Go robić w chuja .
|
|
|
Uwielbiał na nią patrzeć . Uwielbiał jej duże , niebieskie oczy , które uważał za niezwykłe , uwielbiał jej piskliwy głos , uwielbiał jej uśmiech , który powalał wszystkich , uwielbiał jej dziecinne podejście do życia , to jak skakała po kałużach , uwielbiała pluszaki , czy gdy ciągle kupowała inne lizaki . Była jego iskierką , która umilała mu życie w najgorszych momentach . Kochał w niej to , że gdy było trzeba potrafiła przystopować , usiąść obok i poważnie porozmawiać .
|
|
|
I nawet cholerny sposób w jaki oddycha , w jaki zaciąga się powietrzem jest idealny .
|
|
|
Podczas gdy Jej serce wyrywało się , krzyczało i piszczało na Jego widok , rozum związał je grubym łańcuchem i kręcąc palcem i głową na przemian twardo powiedział : Nie dam Cię zranić .
|
|
|
Nie znajdziesz w Niej nic . Nie znajdziesz zazdrości , łez , uśmiechu , pragnienia bycia szczęśliwą , uczuć . Może dlatego , że ktoś kiedyś zabrał Jej serce . Ale to są tylko plotki . Nikt nie wie , jak było .
|
|
|
Książe ? Nie . jak już to taki z fioletowymi skarpetkami , zielonymi oczami , śmiesznym imieniem , różowym maluchem i złotymi zębami .
|
|
|
Nie mógł wytrzymać jej ciągłego marudzenia , zazdrości , kontrolowania . Nie mógł wytrzymać z Nią . Po prostu . Nieprzespane noce , oglądanie zdjęć , na każdym kroku wspomnienia . nie mógł wytrzymać bez Niej .
|
|
|
Martwiłam się o Niego , jak o nikogo w życiu . Pożyczałam mu kasę na szlugi , pakowałam w Niego głupie jabłka , żeby tylko coś zjadł . Gdy miał jechać na ustawkę prosiłam Go , żeby tego nie robił , nie dzisiaj . Dla Niego rezygnowałam z wszystkiego , z czego tylko mogłam . Odsunęłam się od mamy , przyjaciół , a nawet muzyki . To nie miało szans na przetrwanie . Za mało Go było w każdym dniu , minucie , sekundzie . A ja ? Może za bardzo się starałam .
|
|
|
Przy Nim ? Dosłownie czułam się jak dziecko . Bezbronna , delikatna , wrażliwa . Dbał o mnie i troszczył się , jak tata w dzieciństwie . Ubierał mi swoje ogromne bluzy , w których się topiłam gdy było zimno . Jego zapach otulał każdą , nawet najmniejszą część mojego ciała . Gdy szliśmy razem na festyn , kupował mi balona , Żeby tylko zobaczyć szczery uśmiech na mojej twarzy . Zawsze był zaopatrzony w jogurtowe chupa chupsy , a gdy było tak źle i trudno obejmował , całując w czoło . Nie pozwalał mi przeklinać , palić ani rozmawiać z nieznajomymi kolesiami . Gdy rozmawiał z koleżankami byłam zła i zazdrosna . Gdy wskakiwałam w kałuże , obejmował mnie i błagalnym spojrzeniem , mówił ; Kotek . - Tak . gdy byłam z Nim budziła się we mnie mała , rozpieszczona dziewczynka .
|
|
|
Tęsknie za mocno . A wiesz co jest najgorsze , że nic nie wskazuje na to , że czujesz to samo . Jestem w stanie oddać Ci trochę tej tęsknoty . Odrobinkę . Żebyś poczuł , jak to jest . W pudełku po landrynkach , albo w czerwonym kubku . Twój wybór .
|
|
|
Odkryto piątą porę roku . Występuje nieregularnie , często dość niespodziewanie . Niektórzy szczerze nienawidzą , mają wyjebane , wolą poczekać aż minie i w ogóle z nią nie obcować . Inni wprost uwielbiają , Czekają na nią niecierpliwie , przygotowując się cały rok . Niektórzy mają po jej skończeniu depresje , inni uwalniają się z tego koszmaru ze szczerą ulgą . Zawsze zostawia ślad i wspomnienia , lepsze czy gorsze , nigdy niezapomniane . tak , piąta pora roku zwana ; miłością .
|
|
|
Przestań już ranić , zacznij kochać i wszystko naprawiać . Nigdy nie byłam Ci obojętna , więc weź to teraz udowodnij , okaż to , że nadal jesteś tym chłopakiem , którym byłeś wtedy .
|
|
|
|