 |
niebanalnieproste.moblo.pl
i gdyby jutra nie było... jak wielu ludzi by się dowiedziało ile tak naprawdę znaczy i dla kogo...
|
|
 |
i gdyby jutra nie było... jak wielu ludzi by się dowiedziało ile tak naprawdę znaczy i dla kogo...
|
|
 |
-Boję się, wiesz?
-Czego się boisz.?
-Tego co czuję.
-A co czujesz.?
-Że go kocham...
-Ależ kochać kogoś to szczęście.!
-Tak, ale jeśli znów za mocno?!
|
|
 |
Potrzebuję odrobiny czasu abyś mnie wysłuchał , właśnie teraz , w tym momencie . wierze , że zaraz usłysze przyjemne wibracje i po przeczytaniu sms-a uśmiechnę się szeroko.
|
|
 |
Okeeej . może go nie kocham , tak to prawdopodobne , że tylko go lubię , ale ciągle o nim myślę , i zastanawiam się co robi , i jak się czuje , czy wszystko mu się udało , czy myśli o mnie tyle co ja o nim
|
|
 |
wiesz jak to jest uczucie, jak nagle zalewa Cię zimno i gorąco, jak zaczynają lecieć Ci łzy, a w telewizji lecą jak na złość najsmutniejsze piosenki? i wiesz, jak to jest udawać idiotkę i śmiać się do ludzi w takiej chwili?
|
|
 |
- hmm ona chyba jest inna
- czyli jaka?
- no inna
- taka jak twoje ' byłe '
- właśnie nie, ona jest szczęśliwa nawet , gdy na nią nie patrzę ..
|
|
 |
nie ma co się dręczyć. trzeba zamknąć ten rozdział, zapomnieć, wymazać, wykasować, odkochać się, pozbyć się tego pliku z własnej pamięci. trudno. było, minęło.
|
|
 |
bez obaw. nie pomyślę, że Ci zależy.
|
|
 |
- kiedys bylas taka usmiechnieta ,wesoła i niczym sie nie przejmowałas dlaczego teraz jest inaczej ? - bo kiedys byłam inna , taka mała bezbronna dziewczynka ktora malo wiedziala o milosci , taka ktora nie musiala sie przejmowac ze codziennie wraca do ciebie jakies wspomnienie z nim
|
|
 |
-Myślisz czasem o mnie? Po tym wszystkim? -Myślę cały czas. -A co myślisz? -Że źle zrobiłem, ale już za późno. -Nigdy nie jest za późno...
|
|
 |
-boisz mi się spojrzeć w oczy? - zapytał biorąc ją za rękę. wtem spojrzała na niego, po cichu szepcąc: -boje się, że zakocham się w nich tak jak w Tobie.
|
|
 |
Znów usłyszała jego głos, zauroczenie powróciło. Wszystko, o czym zapomniała przez tych kilka miesięcy. Chwile szczęścia, które opłaciła już przepłakanymi nocami, domagały się większej zapłaty.
|
|
|
|