|
nie_z_tej_ziemi.moblo.pl
Jego oczy są jak przekleństwo. Uniemożliwiają mi normalne funkcjonowanie. Odbierają mi pewny grunt pod nogami i nie pozwalają na określenie sensu mojego życia w danej c
|
|
|
Jego oczy są jak przekleństwo. Uniemożliwiają mi normalne funkcjonowanie. Odbierają mi pewny grunt pod nogami i nie pozwalają na określenie sensu mojego życia w danej chwili. Cholerny narząd wzroku.
|
|
|
Bo cierpi się nie przez miłość,ale z powodu jej braku.
|
|
|
Nagle wszystko zaczęło się zmieniać. Ludzie zaczęli przybierać w jej oczach inne kształty. Rzeczy inne barwy a szczęście inną postać- tą jakiej do niedawna nie znała-tą gorszą.
|
|
|
Nie rozumiała co oznacza budzić się z Jego imieniem na ustach. Do czasu, gdy spotkała Jego.
|
|
|
"Nie ma Cie gdy moje życie spada w dół, nie ma Cie gdy wszystko łamie się na pół, nie ma Cię i nie wiem już gdzie jesteś, ale dobrze, że nie wiesz co u mnie, bo pękło by Ci serce" ___Pezet-Spadam _________Są w moim życiu takie chwile, gdy teksty niektórych piosenek idealnie odzwierciedlają to, co czuję :(
|
|
|
Bez najmniejszych wątpliwości mogła stwierdzić, że miał najpiękniejsze oczy ze wszystkich dwunogich ssaków.
|
|
|
Podziwiała Jego spokój i opanowanie podczas niewyobrażalnie stresowych sytuacji.
|
|
|
Przemokłam miłością do głębi serca.
|
|
|
Wszyscy patrzyli na Niego jak na zwykłego,przeciętnego faceta. Ona zauważała w Nim coś, o czym inni nawet nie słyszeli. Patrzyła tam gdzie wszyscy, a zauważała coś zupełnie wyjątkowego. Coś czego inni u Niego nie dostrzegali.
|
|
|
Myślała o Nim ciągle. Nie było wokół niej rzeczy, która by go nie przypominała. Chciała zapomnieć chociaż na chwilę... Położyła się i usnęła... Niestety nawet w śnie nie potrafiła o Nim zapomnieć. Był już wszędzie. W każdym jej geście, słowie, mrugnięciu oka. I chociaż tak cholernie go nie znała, doprowadzał ją do szału. Szał zaczął przeradzać się w pragnienie, zaś pragnienie w pożądanie. Doszła do wniosku, że nie potrafi bez Niego żyć. A On tak cholernie tego nie zauważał. I tak powstała nieszczęśliwa miłość.
|
|
|
I dziś postanowiła sobie,że na Niego nie spojrzy. I na postanowieniach się skończyło.
|
|
|
Biegała ze słuchawkami w uszach, bo tylko wtedy potrafiła znaleźć minutę ukojenia, spokoju, zapomnienia. Biegała, bo chciała sprawdzić czy da się uciec przed rzeczywistością... Ta jednak okazała się szybsza.
|
|
|
|