|
nie_realna.moblo.pl
w moim domu będą koty. wiem to na pewno. będzie dużo poduszek lubię poduszki. kolorowe zielone niebieskie. dużo. będzie duże łóżko i duża wanna bo to są miejsca do c
|
|
|
w moim domu będą koty. wiem to na pewno. będzie dużo poduszek, lubię poduszki. kolorowe, zielone, niebieskie. dużo. będzie duże łóżko i duża wanna, bo to są miejsca do chowania się przed światem, miejsca do odpoczynku, uspokajania myśli. będzie dużo zdjęć, dużo czekolady i wina, dużo muzyki i dużo dużo książek. ale sam dom nie będzie wcale duży, może być przytulne mieszkanie na 3 piętrze. i musi być dużo światła, żeby codziennie rano budziły nas radosne promienie słońca. właśnie. Nas. w moim domu będzie też dużo Ciebie.
|
|
|
Kac to średnio wdzięczna mikstura wyrzutów sumienia, bólu głowy, brzucha i wstrętu do samego siebie mocno doprawiona dawką debilnych decyzji z poprzedniej nocy/
|
|
|
był jak wizyta u dentysty. Wiedzieliśmy, że będzie boleć i bolało, ale wiecznie liczyliśmy, że na koniec dostaniemy cukierka.
|
|
|
Jest taki moment, kiedy ból jest tak duży, że nie możesz oddychać. To jest taki sprytny mechanizm. Myślę, że przećwiczony wielokrotnie przez naturę. Dusisz się, instynktownie ratujesz się i zapominasz na chwilę o bólu. Boisz się nawrotu bezdechu i dzięki temu możesz przeżyć.
|
|
|
Należę do ludzi, którzy szybko się przywiązują. Więc wiesz - uważaj na słowa, gesty i te sprawy.
|
|
|
Mnie nie straszyli Buką, Gargamelem czy Cruellą de Mon. Mi mama mówiła, że jak nie będę jeść to się kiedyś zakocham.
|
|
|
Zadurzenie. Samo to słowo przypomina mi okres , kiedy byłam nastolatką. Chodzenie na imprezy i modlenie się, by obiekt zadurzenia również tam był. Dokładne rozpamiętywanie każdego zdania, każdego spojrzenia, każdego dotyku. Leżenie bezsennie po nocach i wyobrażanie sobie, co moglibyście robić we dwójkę. Jednak zadurzenie rzadko prowadzi do związku, a przynajmniej tak wynika z mojego doświadczenia. Związki, w których potem żyjemy, pojawiają się niespodziewanie, zaskakują nas w najmniej oczekiwanym momencie. Związki, w których żyjemy, nie są najczęściej z mężczyznami z naszych marzeń, a z tymi, którzy o nas zabiegają. Kobiety, przez proces pochlebstwa, z powodu braku pewności siebie oraz z potrzeby, powoli zaczynają odwzajemniać ich miłość. Zadurzenie nigdy nie jest niczym więcej niż tylko oślepiającym podnieceniem poprzedzającym ból, rozczarowania.
|
|
|
|
stałam z grupką kumpli przed moim domem, po wspólnie spędzonym wieczorze. Ty też tam byłeś. zmęczona, ziewając chyba tysiączny raz, w końcu spojrzałam na wszystkich zgromadzonych błagalnym wzrokiem. - chłopaki, jeezusie, ja chcę spać. jutro się zgadamy. - rzuciłam w końcu, kierując się ku furtce. - a buziaka? - dobiegł mnie Twój głos. odwróciłam się energicznie i podeszłam do Ciebie. stanęłam na palcach zbliżając wargi do Twojego ucha. - jak byłam mała to dawałam, teraz się pierdol. - rzuciłam oschle, po czym poszłam do domu.
|
|
|
|
dziś wieczorem romansuję z czerwonym kubkiem z gorącym kakao i żółtym z koglem moglem . z czerwonymi dresami , popisanymi czarnym markerem przez pojebów zwanych przyjaciółmi . z laptopem i telewizorem równocześnie . - nie z tobą . ty jesteś za mało klimatyczny na piątki . / tymbarkoholiczka
|
|
|
pomyśl chwilę jak często tak się dzieje, że konkretnym chwilom w życiu dajesz tytuły piosenek.
|
|
|
lubiłam jego przepite do cna spojrzenie. jego szorstki, zachrypnięty głos. lubiłam kiedy, szarpał za moje ramie, myśląc że się go przestraszę. uwielbiałam jego arogancki wyraz twarzy. jednak najbardziej lubiłam, kiedy gryzł mnie w ucho jak przestraszony szczeniak, chcąc wzbudzić we mnie pożądanie. właśnie wtedy rzucałam się na niego i oplątywałam swoimi nogami. nie potrafił udawać skurwiela. jego gigantyczne serce się z tym za bardzo kłóciło. ten cholerny, pulsujący mięsień bił zdecydowanie za mocno, aby pozwolić mu być złym.
|
|
|
|