|
nie_realna.moblo.pl
juz to gdzies czytałam :P wiec wątpie ze sama to wymyśliła :P
|
|
|
Kiedyś przyjdzie taki dzień że po prostu kurwa zatęsknisz. Przypomną Ci się te wszystkie nasze wspólne chwile o których próbowałeś zapomnieć, poczujesz to co ja. I wtedy napiszesz że przepraszasz że chcesz wrócić. Ale twoje miejsce jest już od dawna zajęte. Co wtedy zrobię ? Powiem Ci żebyś zgnił z samotności. bo właśnie tego Ci życzę .
|
|
|
Nic tak nie zmienia osoby jak towarzystwo.
|
|
|
Oto najkrótsza i najpiękniejsza bajka, jaką kiedykolwiek słyszałam: Była sobie raz młoda dziewczyna, która zapytała pewnego chłopca, czy chciałby ją poślubić. Chłopiec odpowiedział: Nie! Dziewczyna żyła szczęśliwie, bez prania, gotowania, prasowania... Często spotykała się z przyjaciółmi, spała, z kim chciała, zarabiała na siebie i wydawała pieniądze, na co chciała.... *KONIEC* Problem jest w tym, że nikt nigdy w dzieciństwie nam nie opowiadał takich bajek. Za to wsadzili nas w bagno po uszy z tym cholernym księciem z bajki.
|
|
|
kocham cię, mimo, że jesteś zjebany. tak bardzo zjebany. Jeszcze nigdy za nikim tak bardzo nie tęskniłam.. mimo, że jesteś tak bardzo zjebany.
|
|
|
nie potrafię tego zrozumieć, jak można kochać kogoś kto jest taki popierdolony. robisz tyle rzeczy, których nienawidzę, a i tak tylko z tobą czuję się najlepiej.
|
|
|
Gdybym wtedy wiedziała że widzimy się ostatni raz, za chuja nie pozwoliłabym Ci wyjść.
|
|
|
Wszystko pamiętam, z szczegółami. Dosłownie wszystko. Każde spojrzenie w moją stronę, każdy uśmiech. Każdy buch za Ciebie. Każde zbliżenie do siebie, każde przytulenie, każdą chwilę. Jak uwielbiałeś się bawić moimi gumkami do włosów, jak psułeś wszystko co miałeś w rękach. Wszystko pamiętam. Jak spadał mój telefon na ziemię i się cały rozwalał na części, a ty zawsze musiałeś go pozbierać. Pamiętam zapach twojej bluzy, tak bardzo go lubiłam. Ten twój uśmieszek na mój widok, ta radość w oczach, pamiętam. Nasz pierwszy pocałunek, pamiętam nawet datę i godzinę tego. Pamiętam każde pożegnanie, jak smutno mi wtedy było.. Pierwsze i ostanie. To ono najbardziej utkwiło mi w pamięci. Gdybym wiedziała, że to ostatni raz Cię dotykam, przytulam, nigdy bym Cię nie puściła, uwierz.
|
|
|
Tu nie chodzi o to, żebym ja na Ciebie liczyła. Chodzi o to, żebyś Ty na mnie liczył. Żebyś wiedział, żebyś zawsze wiedział, że masz na świecie człowieka, do którego w każdy dzień, w każdym stanie i o każdej godzinie możesz przyjść.
|
|
|
Rozpaczliwie pragnę się z Tobą zobaczyć. Na razie nie mogę się z tym uporać. Z tym oczekiwaniem. I z tym napięciem. A najbardziej z tymi atakami czułości. Czy można mieć ataki czułości?
|
|
|
Nikt nigdy nie wiedział do końca jaki kolor mają jego oczy. Podobno były za każdym razem inne. Zależało od jego samopoczucia jaki kolor przybiorą. Zapytano mnie jakie były dziś... dziś? Dziś były zielone... Bo zielony to symbol nadziei, prawda?
|
|
|
kiedy będziesz już siedziała obok niego, to zamknij oczy. posłuchaj jego głosu, posłuchaj o czym mówi, poczuj jego zapach, weź go za rękę i poczuj dotyk jego skóry, poczuj to.
jeżeli mimo tego, że go nie widzisz, nadal szybciej bije Ci serce, jeżeli uznasz, że mogłabyś tak siedzieć, z zamkniętymi oczyma, przez całe życie, tylko go słuchając i czując, to możesz być absolutnie pewna, że to coś więcej.
|
|
|
|