|
nibynic.moblo.pl
Po kokainie przeżywa się sny o potędze i jest się dzieckiem znacznie lepszego Boga
|
|
|
Po kokainie przeżywa się sny o potędze i jest się dzieckiem znacznie lepszego Boga
|
|
|
Odkąd Cię kocham zawsze byłeś. I przedtem też. Bo tak naprawdę to nie było „przedtem” przed Tobą.
|
|
|
Nienawidziłem poranków. Przypominały, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami.
|
|
|
Lubię Cię. Bardzo. A jeszcze bardziej się cieszę, że mogę Cię lubić
|
|
|
Kocham Cię tak bardzo, że nie mogę sobie wyobrazić jutra.
|
|
|
mam takie niesamowite myśli na myśli, że moja własna podświadomość się rumieni.
|
|
|
Ja zauważałam nanosekundy bez niego.
|
|
|
Jestem pijana. Od wina tylko trochę. Najbardziej od wspomnień.
|
|
|
Gdyby zakochanie trwało zbyt długo, ludzie umieraliby z wyczerpania, arytmii lub tachykardii serca, głodu lub syndromu odstawienia snu.
|
|
|
Czy wiesz, że nawet nie mam pojęcia, jak mogą wyglądać Twoje oczy, gdy są w nich łzy?
|
|
|
Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.
|
|
|
Bo ja lubię do Ciebie pisać. Z różnych powodów. Między innymi dlatego, że chcę, żebyś wiedziała, że myślę o Tobie. To dość egoistyczna pobudka, ale nie mam zamiaru się jej wypierać. A myślę dużo i często. Właściwie myśli o Tobie towarzyszą mi w każdej sytuacji. I nie masz pojęcia, jak bardzo jest mi z tym dobrze. A przy okazji wymyślam różne rzeczy. Z którymi też przeważenie jest mi dobrze. Bo bardzo wysoko cenię fakt, że zaistniałaś w moim życiu. Ostatnio zresztą trudno używać słów takich jak „cenię”. Ostatnio czasami wydaje mi się, że słowa są za małe. Dlatego dziękuję Ci. Dziękuję Ci z całą powagą i nieuchronnym lekkim wzruszeniem za to, że jesteś. I że ja mogę być.
|
|
|
|