 |
nibynic.moblo.pl
Gdybym mogła przeżyć życie raz jeszcze odważyłabym się popełnić więcej błędów.Odprężyłabym się rozluźniła.Byłabym głupsza niż w czasie tej podróży.Mniej rzeczy brałabym
|
|
 |
Gdybym mogła przeżyć życie raz jeszcze,odważyłabym się popełnić więcej błędów.Odprężyłabym się, rozluźniła.Byłabym głupsza niż w czasie tej podróży.Mniej rzeczy brałabym na poważnie. Wykorzystałabym więcej szans,pojechała na więcej wycieczek,wspięła się na więcej gór i przepłynęła więcej rzek.Jadłabym więcej lodów i mniej fasolki.Miałabym pewnie więcej prawdziwych kłopotów,ale za to mniej wymyślonych.Widzisz,jestem jedną z tych osób,które są zawsze rozsądne i przytomne,godzina po godzinie,dzień po dniu.Och,miałam też swoje piękne chwile.Gdyby przyszło mi robić wszystko od nowa,miałabym ich więcej.Nie próbowałabym niczego innego-tylko chwile,jedna po drugiej,zamiast codziennego życia z wyprzedzeniem wielu lat.Gdybym mogła zrobić wszystko jeszcze raz, podróżowałabym z o wiele mniejszym bagażem niż w tym życiu. Gdybym miała ponownie przeżyć życie,częściej chodziłabym na tańce, częściej jeździła na karuzeli i zbierała więcej stokrotek.
|
|
 |
kiedy na niego patrzę, myślę wyłącznie o tym, że pewnego dnia nie będę już mogła go oglądać.
|
|
 |
Nie jestem wyjątkowa, co do tego nie mam wątpliwości. Jestem zwyczajnym człowiekiem o zwyczajnych myślach i wiodłem zwyczajne życie. Nikt nie postawił pomnika ku mej czci, a moje imię szybko pójdzie w zapomnienie, lecz kochałam - całym sercem i duszą - a to moim zdaniem wystarczająco dużo.
|
|
 |
wiem co przy nim czuje. co jeszcze powinnam o nim wiedzieć?
|
|
 |
Oczekiwanie.
Pierwsza lekcja miłości, jakiej się nauczyłam.
Dzień dłuży się w nieskończoność, snujemy tysiące planów, prowadzimy sami ze sobą wymyślone dialogi, przyrzekamy się zmienić i trwamy w niepokoju aż do nadejścia osoby, którą kochamy.
A kiedy jest wreszcie obok, to brak nam słów.
Bowiem długie godziny oczekiwania wywołują napięcie, napięcie przekształca się w lęk, a lęk sprawia, że wstydzimy się okazać własne uczucia.
|
|
 |
może jesteś jedną z tych wakacyjnych pamiątek,
które stawia się na telewizorze by obserwować
częstość opadania kurzu,
może mijasz mnie codziennie w drodze na przystanek,
dotykasz ramieniem
albo nieświadomie liczysz piegi na moim nosie
może wcale cię tu nie ma.
albo zatrzymujesz się na ściance szklanki pęcherzem powietrza
zapychając mi żołądek.
może jesteś tylko jednym z tych koszmarów o przeszłości,
które zasypiają mi na kolanach
udając kocie pomruki.
|
|
 |
może powinniśmy odpowiedzieć sobie sami
kiedy zaczęliśmy się dotykać spojrzeniami ?
że ten cyrk i te historie nie są dla nas...
że nam się krzyknąć nie udało...
że to dziś jest nasza
jedna taka szansa na sto!
|
|
 |
tak kochaj mnie, kochaj mnie, kochaj mnie.
chcę by miłość raniła cię.
tak kochaj mnie, kochaj mnie, kochaj mnie.
chcę by miłość zabijała.
|
|
 |
musieliśmy się kochać już od dawna, jeszcze się nie znając i zanim się jeszcze spotkaliśmy
|
|
 |
Chłonę serce, każdą sekundę oddech - nie mów mi w jaką przyszłość przyjdzie pojutrze spojrzeć.
|
|
 |
lubię cię mieć, o tak.
dziękuję za miano moderatora twojego serca .
a dziś? uśmiecham się tylko emotikonami.
kto by pomyślał, że dziś uczucia wyrazić można za pomocą dwukropka i nawiasu.
dzięki tobie czuję zapach szczęścia.
na twój widok nie potrafię wydobyć z siebie słowa.
jako pilna uczennica wiem, iż słońce wstaje o 6:59.
walić tych , co w oczy przyjaciele, a za plecami skurwiele.
mam ciebie = mam wszystko.
|
|
 |
Serce umiera powolną śmiercią. Gubi złudzenia jak drzewo liście, aż wreszcie nie zostaje ani jedno. Brak złudzeń – nie zostaje już nic...
|
|
|
|