|
nibylandia.moblo.pl
Wokół pełno dwunogich bezsercowatych ssaków czyt. facetów których mijam myśląć : ''A Ty skurwielu której złamałeś serce? Chodzą bezkarnie po ulicach ubrani w bezt
|
|
|
Wokół pełno dwunogich bezsercowatych ssaków (czyt. facetów), których
mijam myśląć : ''A Ty skurwielu której złamałeś serce?"
Chodzą bezkarnie po ulicach ubrani w beztroski uśmiech. No tak, życie
bez serca musi być cudowne...przynajmniej nie pieprzy Ci: zakochaj się
mała, to Ten, podpisując tym samym wyrok na cierpienie..ono chyba lubi
cierpieć...masochista i tyle...
|
|
|
...i jutro schowam zasuszoną różę od Ciebie w pudełko po butach i zakopię razem ze swoimi uczuciami...
|
|
|
''Nigdy nie ufaj kobiecie, której złamano serce"
|
|
|
..ale dusza już w
remoncie..przechodzę na wyższy level...
|
|
|
Ale wiesz...dziewczynka z zapałkami...jest trochę zalękniona a nawet
bardzo...zwłaszcza po ostatnim, kiedy Ten Łobuz wkradł się z innej
bajki i wziął od niej te zapałki a potem oddał wypalone...Jej nadzieja
odeszła niczym bańka rozkołysana przez wiatr... stoi boso obdarta z
marzeń pod rynną wczorajszego jutra...chowa się przed światem...tak
trudno jest jest zrobić krok...
|
|
|
Chcę smutek zamknąć dziś w szafie.....
|
|
|
Najpierw straciła serce, teraz traci rozum..
|
|
|
Mogę być i Julią....cóż za różnica.....Julia jest tylko jedna, za to
sklonowanych Romeów nie brakuje....Romeów odmóżdżowywaczy...
|
|
|
Przedawkowała. Przedawkowała myślami o Nim. Głupia. A miała już nie brać. Nie umiała tego rzucić ot tak, ograniczyć też nie. Powoli doprowadzała się do autodestrukcji. Degradowała swój zniewolony umysł wytworami jaźni, wstrzykiwała podwójne dawki projektów jej rozmyślań, bombardowała Świadomość puszką wspomnień...utraciła zdolność asymilacji rzeczywistości... Mówiła, że to jej osobisty trening autoterapiczny....Tak naprawdę- każdego dnia umierała
|
|
|
Pozostawiona wśród niedopowiedzianych słów po drugiej stronie lustra...
|
|
|
|