|
nexiiey.moblo.pl
Jegor odzice musieli być złodziejami. Matka błękit niebu skradła i umieściła w Jego oczach a Ojciec słońcu promienie podebrał i w uśmiech zamienił.
|
|
|
Jegor odzice musieli być złodziejami. Matka błękit niebu skradła i umieściła w Jego oczach, a Ojciec słońcu promienie podebrał i w uśmiech zamienił.
|
|
|
Jego spojrzenie było niebieskie, figlarne, czułe, pełne pragnienia.. Te jego przejrzyste oczy, szeroko otwarte, pełne czegoś, czego pewnie nigdy nie zrozumiem.
|
|
|
Bo czasem naprawdę słowa nie mogą wydobyć się z ust. Przylepiają się do warg i jedynym sposobem, żeby je przekazać jest pocałunek.
|
|
|
Bo czasem naprawdę słowa nie mogą wydobyć się z ust. Przylepiają się do warg i jedynym sposobem, żeby je przekazać jest pocałunek.
|
|
|
A w jej oczach roiło się szczęście... Szczęście, które wypływało z każdym wymówieniem Jego imienia.
|
|
|
nie wiem co wydarzy się jutro. ale wiem że chcialabym jutro móc spojrzeć Ci w oczy
|
|
|
lepiej mieć kilku po trochu niż jednego w całości. - tok myślenia kobiety niezakochanej, chcącej dobrej zabawy, unikającej jakiegokolwiek zaangażowania.
|
|
|
zadziwiający jest fakt, że moje usta znów dostają gwałtownego paraliżu, gdy mam odpowiedzieć na jedno z Twoich pytań. pomimo, że już mi nie zależy. aja już dawno zapomniałam o tym, że byłeś dla mnie więcej niż wszystkim.
|
|
|
wyszepcz,że się do mnie nie przyznajesz, bo Twoi koledzy, uważają mnie za mało atrakcyjną. tylko tego brakuje mi do pełni rozpaczy.
|
|
|
wyszepcz,że się do mnie nie przyznajesz, bo Twoi koledzy, uważają mnie za mało atrakcyjną. tylko tego brakuje mi do pełni rozpaczy.
|
|
|
uśmiechajs ię do samej siebie, idąc przez ulicę. niech przechodni zastanawiają się, czy właśnie urwałaś się z zakładu zamkniętego czy jesteś zwyczajnie szczęśliwa.
|
|
|
wyłączam moje obsesyjnie myślenie. biorę papierosa do dłoni i napawam się moją powolną śmiercią. bez desperackiego szacowania każdego z moich potknięć.
|
|
|
|