|
newlife.moblo.pl
chciałam przesłać Ci coś seksownego na urodziny ale listonosz kazał mi przestać się wygłupiać i wyjść ze skrzynki na listy.
|
|
|
chciałam przesłać Ci coś seksownego na urodziny, ale listonosz kazał mi przestać się wygłupiać i wyjść ze skrzynki na listy.
|
|
|
Prawdziwy przyjaciel opieprzy jak ojciec, martwi się jak mama, wkurza jak siostra, irytuje jak brat, kocha bardziej niż twój chłopak.'
|
|
|
myślisz że jesteś zajebista ? - ha , to pytanie zawsze rozwala mnie na łopatki . Każda dziunia chce dorównać każdej napotkanej , zwalając od niej praktycznie wszystko : styl bycia , sposób poruszania się , styl ubioru , nawet strzela takie same miny jak ona i robi te same gesty . Przystawia się do tych samych facetów , pokazując im tyłek i cycki . Ja bez problemu odpowiadam - Tak , jestem zajebista . wiesz czemu . ? . Mam to wszystko i nie muszę zachowywać się tak jak te naiwne laski . Mam styl , dobry kontakt z facetami , szacunek i godność . Więc nie wyjeżdżaj mi z takim pytaniem , w którym każde dziecko w przedszkolu jest od ciebie lepsze . Bycie zajebistym trzeba znosic z podniesioną głową , pamiętaj mała.
|
|
|
Idąc ulicą ludzie patrzą jakby mnie już znali pewnie wszyscy chętnie w mordę by mi dali ale za co ? Czy przeszkadza komuś, że ja żyję ile stracą jak przeżyję jeszcze kilka lat kiedyś skończą się te męki, kiedyś powiem szach mat i pokonam moje lęki zachowując się jak kat.
|
|
|
- Nigdy nie potrafiłam przegrywać!
- Dlatego tyle osiągnęłaś! Grałaś żeby wygrać!
|
|
|
- Będę przy tobie w każdej sytuacji, gdy tylko będziesz mnie potrzebować
- Będę cię potrzebować zawsze
|
|
|
Nie należę do ich świata - nie dlatego, że świadomie nie chcę do niego należeć, ale ponieważ czuję, że jestem inna. Nie potrafiłabym nawet dziś wyjaśnić, na czym to polega, czy na wrodzonej arogancji, nabytej niechęci, głęboko skrywanej niepewności, czy na mieszaninie tych wszystkich rzeczy. Faktem jest że czuję się od nich oddzielona, jakby szklanym murem, przez który im się przyglądam, ze skrupulatnością badaczy mrówek. Skończyło się na tym że są mi zwyczajnie obojętni.
|
|
|
-ja to nawet numer do życia znam -to podaj -666
|
|
|
Uwielbia łamać zasady, patrzeć w niebo. Lubi wracać do wspomnień, śmiać się z niczego, jeść słodycze, słuchać muzyki i rozmawiać-najczęściej bez sensu, chodzić na spacery... Wie, co znaczy nienawidzić a potem znowu kochać... Nie przejmuje się tym, co mówią o niej inni... Dąży do swojego celu, zazwyczaj jest uparta... Choć stara się "być", ale jest tylko "obecna"... Uważa, że życie jest niesprawiedliwe... Życie nauczyło ją, żeby nie wybiegać za bardzo w marzenia..
|
|
|
gdyby nie fakt, że potrafię być wredna, sprytna i upierdliwa, nie miałabym nic. ale gdybym miała fajniejszy tyłek, dłuższe nogi i całkowity brak szacunku do samej siebie, zapewne miałabym wszystko.
|
|
|
Była z ojcem na plaży. Poprosił,
żeby sprawdziła temperaturę wody.
Miała pięć lat i ucieszyła się, że może się na coś przydać.
Podeszła do brzegu i zanurzyła stopy.
-Zamoczyłam nogi, jest zimna - zawołała.
Ojciec wziął ją na ręce, zaniósł nad wodę
i bez ostrzeżenia wrzucił do morza.
Wystraszyła się, ale potem spodobało jej się to.
-No to jaka jest woda? - spytał ojciec.
-Dobra - odpowiedziała.
-Więc odtąd, gdy chcesz coś poznać,
zanurz się w tym cała bez namysłu.
|
|
|
Ona jest ułożoną dziewczyną, chodzącą co niedziela do kościoła. ja jestem z tych wrednych panien, które mają wyjebane na zakazy i nakazy. Ona na domówce tańczy z koleżankami w kółku,
ja siadam z chłopakami przy stoliku i piję. Ona gra na fortepianie , ja na nerwach. Ona chodzi w spódniczkach przed kolano i bluzkach z kołnierzykiem, ja w baggyach i luźnych bluzach.
Ona jest miła, ja jestem szczera. widzisz różnicę ?
|
|
|
|