|
need_you_now.moblo.pl
Bałam się przyznać że nie potrafię zerwać z przeszłością że jestem tak cholernie słaba a wykluczenie jego z mojej głowy mogłoby spowodować że nie będę w stanie podnie
|
|
|
Bałam się przyznać, że nie potrafię zerwać z przeszłością, że jestem tak cholernie słaba, a wykluczenie jego z mojej głowy mogłoby spowodować, że nie będę w stanie podnieść się z łóżka. Teraz już mówię otwarcie, że póki co nie dam rady zapomnieć i uwolnić się od tamtego życia. Nie umiem spojrzeć w przyszłość, w której będę samodzielnie stawiać kroki nie wspominając chociaż na chwilę o nim. Jest mi ciężko, bo wszędzie jest on. Zbyt wiele wspólnych wspomnień, miejsc i słów, które kiedyś padły, by dziś zapomnieć i żyć dawnym życiem. Być może czasem łudzę się, że szczęście w jego postaci jeszcze powróci, ale tymi złudzeniami karmię swoje serce, aby mogło spokojnie bić i toczyć moją krew. / napisana
|
|
|
|
Dla Ciebie liczą się tylko Twoje uczucia, nikt inny dla Ciebie nie ma żadnego znaczenia, nawet nie pomyślisz, że komuś właśnie odebrałeś powietrze.
|
|
|
Nie mów, że po rozstaniu przestaniesz oddychać. Tak nie będzie, nadal będziesz żyć. Będziesz budzić, wykonywać te same czynności, spotykać się ze znajomymi i skromnie uśmiechać a potem zasypiać. Wydawać by się mogło, że nic się nie zmieniło ale nadejdzie chwila w której będziesz chciała opowiedzieć mu co robiłaś przez cały dzień tak jak kiedyś, będziesz miała problem i on byłby osobą do której pierwsza zwróciłabyś się o pomoc. Nie będziesz potrafiła bez niego funkcjonować bo każda czynność w Twoim wykonaniu nie będzie miała sensu, każde spojrzenie na sytuacje będzie z góry przez Ciebie przekreślane. Ale będziesz umiała żyć a przecież to jest ważne, prawda? || whistle
|
|
|
Przez Ciebie nie mogę już normalnie żyć. Zmieniłeś moje życie, przez chwile myślałam, że na lepsze, ale czy można to tak nazwać. Nie interesuje się już niczym, nie mam siły na spotykanie się ze znajomymi, a jeśli już to całkowicie się rozklejam. Wszystko się zawaliło, przez Ciebie.||stay.strong
|
|
|
chociaż wiem, że i tak nie napiszesz, nie potrafię wylogować się z facebook'a dopóki przy Twoim małym okienku widzę zieloną kropeczkę. żałosne, wiem.
|
|
|
|
chcę zamienić wódkę na Twoją obecność. lecz dlaczego to już niemożliwe?
|
|
|
Jesteś dla mnie wszystkim,czegoś nie rozumiesz? / dangerouus_
|
|
|
każdego wieczoru i każdego ranka modlę się, żeby wróciły te cudowne chwile w Twoich ramionach. to jedyne co mogę teraz zrobić.
|
|
|
z miłości leczy... tylko śmierć .
|
|
|
"Nie umiem powiedzieć, Kochałam Go tak bardzo, że pozwoliłam mu odejść. Nie walczyłam, bo uważałam, że nie ma sensu- jeśli ktos nie może zdecydować się sam na to czego chce, to znaczy, że nie ma po co walczyć. Co pozostało? Kilka fajnych wspomnień, gorycz w sercu i żal, że to co było jest juz tylko w moim sercu. Co najgorsze wydaje mi się chwilami, że już nic pięknego mnie nie spotka. Czuję się przegrana, bo nie mam swojej miłości. Czasami zastanawiam się ile czasu zajmie mi zapominanie. Rok...? Dwa...? I wtedy dziękuję Bogu, że żyje się tylko raz, bo więcej nie dałabym rady..."
|
|
|
czekam na dzień, kiedy w końcu będę potrafiła powiedzieć ' wygrałam ' . gdy nauczę się bez problemu przejść obok Ciebie na ulicy. gdy Twoje oczy staną się dla Mnie obce. gdy usta przestaną pleść idealnym tonem głosu, kolejne słowa. gdy mama przestanie pytać ' co u Ciebie? ' . gdy Twoje imię, na którejś stronie w gazecie w ogóle Mnie nie ruszy. czekam, aż ktoś kiedyś Mi powie ' patrz, to ten facet, któremu oddałaś serce, a On jak ostatni gówniarz zmieszał je tak po prostu z błotem ', a Mnie już to nie ruszy. wzdrygnę ramionami i odejdę pytając wszystkich, gdzie ja miałam oczy. || net
|
|
|
noc wzywa
i szepcze do mnie delikatnie:"chodź i zabaw się" .
|
|
|
|