|
- Cii.. słyszysz ? Coś jakby drapie o drzwi.
- Nie przejmuj się, to moja miłość. Zamknęłam kurwę w łazience, bo mnie drażniła.
|
|
|
Wiesz jak to jest, gdy osoba, na której ci zależy znajduje się tylko kilka kroków od ciebie a mimo to nie możesz do niej podejść, pogadać? Ja wiem. Uwierz, że to nic miłego.
|
|
|
- wsłuchałam się w głos serca.
- i co ?
- straszne pierdoły gada.
|
|
|
Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy.
|
|
|
kiedy każdy twój pomysł wydaje się być genialny, dopij wódkę i idź spać .
|
|
|
A teraz wstań, zrób najlepszy makijaż jaki potrafisz i nie waż się pokazać nikomu, że coś rozpierdala cię od środka.
|
|
|
Pieprz ich. Kompletnie. Nie potrzebujesz ich. Jesteś najfajniejszą laską na tej półkuli. Pieprz ich. Pieprz ich. Pieprz ich. Poważnie. Nie możesz pozwolić, żeby takie dupki rządziły Twoim życiem.
|
|
|
jeżeli nie piłeś ze mną wódki, to nic o mnie nie wiesz..
|
|
|
napij się, napierdol i odpłyń ze mną.
|
|
|
Nosze w sobie niesamowity bałagan. W głowie, w sercu, w życiu. I znów leżę na tej przeklętej podłodze i wiem, że muszę wstać, ale wcale mi się nie chce.
|
|
|
Mam w sobie dużo jakiejś niewysłowionej złości. Nic mnie tak nie denerwuje jak własna bezradność.. Potrzebuję papierosa, rozmowy i kogoś, kto potrząsnąłby mną i powiedział: "CO TY ODPIERDALASZ?!
|
|
|
Zmęczyłam się ciągłym udowadnianiem Ci , że jestem coś warta.
|
|
|
|