|
Czas minął, a wykrzykniętych słów nie cofniesz. One stoją jak rysa na szkle, kiedy to pojmiesz? Więc zastanów się może, kiedy coś pierdolniesz, bo dużo gadasz, mnie nie ma, a potem zabawa w tłumacza. Uważaj są rzeczy, których się nie wybacza!
|
|
|
Obejrzyj się przez ramię i zobacz ile straciłeś...
|
|
|
te całe love story poszło się jebać...
|
|
|
I te głupie buziaczki w opisach, które mają wywołać we mnie zazdrość. Wiesz co u mnie wywołują? Napad niekontrolowanego śmiechu.
|
|
|
I przychodzi czasem taki moment, że po prostu odpuszczasz....
|
|
|
Jesteś bezkonkurencyjnym mistrzem w manipulowaniu moim samopoczuciem...
|
|
|
Przyjdzie taka, pokręci tyłkiem i zniszczy wszystko.
|
|
|
Ja daję radę bez jointów chociaż też często świat mi się wali.
|
|
|
wiesz, nie liczę się z opinią ludzi, którzy w pysku mieli wiecej chuji niż ja frytek.
|
|
|
Znów nie jest tak jak miało być. Ogarnij sie i nie patrz w tył! Jesteś zbyt dobra, słuchaj jesteś zbyt dobra!
|
|
|
Dopiero późną nocą, przy szczelnie zasłoniętych oknach, gryziemy z bólu ręce, umieramy z miłości.
|
|
|
Wspomnienia nawet te piękne bolą i niszczą rzeczywistość. Płakałam wiele razy, lecz żadna z łez nie nauczyła mnie silną być.
|
|
|
|