|
natusiekk.moblo.pl
Wiem że moje łzy niczego nie zmienią.
|
|
|
Wiem, że moje łzy niczego nie zmienią.
|
|
|
Myślisz, że czuje się dobrze, gdy widzę Ciebie z gromadą dziewczyn przylegających do Ciebie?
|
|
|
Siedziała, oparta o szafkę. On spoglądał na nią siedząc na kanapie.
-Chodź do mnie. - Powiedział, a Ona ignorując Go, pobiegła do łazienki. Chciała się utopić. Ale nie pozwolił jej na to. Pobiegł za nią. Wyważył drzwi. Siedziała już w wannie. -Nie rób tego. Jak będę bez Ciebie żył? Jesteś moją pasją. Ty wzbudzasz we mnie ciepło! Kocham Cię. Proszę. - podbiegł do niej, złapał ją za głowę i pocałował.
|
|
|
Leżąc na łóżku, dotykała Jego lśniących loczków na głowie. Myślała, że On jest tylko jej. A On myślał teraz o innej.
|
|
|
Bo Ty jesteś zawsze moim skarbem. Wiesz, że Cię kocham?
|
|
|
Jego Oczy mówią wszystko za siebie.
|
|
|
Jeszcze jeden raz spotkać Ciebie, jeszcze raz utonąć w Twoich oczach, jeszcze jeden raz powiedzieć do Ciebie "Cześć".
|
|
|
Nie mam takiego głosu, jak Doda, ale czy głos dla Ciebie się liczy? Nie jest ważniejsza inteligencja, charakter?
|
|
|
Byli na imprezie. Roberta,Emma i Zbychu. Bawili się świetnie. Śmieli się, rozmawiali, tańczyli. Zwracali na siebie uwagę. Nie wiedzieli,że na tej imprezie stanie się taka tragedia. Były to urodziny Kamy, na którą nikt nie zwracał wagi. Byli za bardzo zainteresowani nastolatkami, którzy się wygłupiają. Kama była załamana. Tego dnia rzucił ją chłopak, były jej urodziny, a na imprezie urodzinowej nikt nie zwracał na nią uwagi. Postanowiła wyjść na dwór. Było cicho i ciemno. Zapaliła papierosa. Nagle usłyszała jakiś hałas dobiegający z końca ulicy. To były dwa samochody. Nie myślała w tej chwili. Doszła do ulicy i zobaczyła tylko dwie pary świateł. Później widziała już tylko ciemność. Czuła wielki ból. Usłyszała tylko pisk opon odjeżdżających z miejsca wypadku.
O tej imprezie, pierwsza dowiedziała się sąsiadka, która usłyszała pisk opon.
W domu Kamy dalej panowała szalona atmosfera. Nikt nie wiedział co się stało, gdy sąsiadka wbiegła z płaczem do salonu...
|
|
|
Gdy przechodziłeś obok niej rozmawiała z koleżankami. Patrzyłeś cały czas na nią, a Ona nie reagowała. Uśmiechałeś się do niej, puszczałeś jej oczka, a Ona nadal rozmawiała z koleżankami. Po prostu ją nie obchodziłeś, ale gdy na następnej przerwie siedziała sama, wykorzystałeś to. Czytała książkę, a Ty do niej podszedłeś i powiedziałeś "Narysowałem Ci serce ekierką". A Ona tylko się uśmiechnęła i zaczęła dalej czytać.Myślałeś, że to polepszy sprawę? Myliłeś się. Ona nie jest taka, jak te wszystkie dziwki, które się obok Ciebie kręcą. I tak myślisz, że da Ci dupy, gdy zobaczy Ciebie na meczu? Nie licz na to. Jesteś niczym. Nie znasz prawdziwych uczuć. Ty wiesz tylko co to jest miłość do kasy i dziewczyn, które myślą, że jesteś ich Bogiem. Jesteś dupkiem i zawsze Nim będziesz, bo już się uzależniłeś od swojego zachowania.
|
|
|
Czy kiedykolwiek o Tobie zapomnę?
|
|
|
Mam tylko jedno marzenie - Odważyć się z Tobą porozmawiać.
|
|
|
|