|
natasiaaa.moblo.pl
i co.? myślisz że wrócę do Ciebie.? że dalej zechce żebyś się tak znęcał nade mną psychicznie.? sorry ale mam inne plany na życie. i w niech nie ma CIEBIE.!
|
|
|
i co.? myślisz że wrócę do Ciebie.? że dalej zechce żebyś się tak znęcał nade mną psychicznie.? sorry ale mam inne plany na życie. i w niech nie ma CIEBIE.!
|
|
|
zaproponował przyjaźń , zgodziła się . jednak on chciał czegoś o wiele więcej .
|
|
|
i dopiero gdy zerwała, zaczęło mu na niej zależeć.
|
|
|
Przez trzy miesiące Ci nie zależło a teraz nagle jestem `tą najważniejszą`? no sorry ale nie chce mi się w to wierzyć ..
|
|
|
no i kurwa nie rozumiem tych szalenie wielkich 'związków' dwojga ludzi - pieprzonej szóstoklasistki i jakiegoś trzeciogimnazjalisty - którzy się nie dotykają, nie całują, nie przytulają a jak się spotykają to w trójkę. On, Ona i jej przyjaciółeczka. no kurwica mnie bierze jak ich widzę.
|
|
|
Nie sądziłam, że skończysz tak jak Twoi kumple. Dragi, puszczalska blondi i alko. No co? Normalne życie z przeciętną brunetką Ci nie wystarcza?
|
|
|
pierwszy temat dzisiejszego dnia z rodzicami? SZKOŁA. Tata swoje, mama swoje - ja swoje. Tata - technikum. Mama - wszystko na raz. ja - liceum vs. zawodówka. Ale gdy w końcu wyjechałam im, że pójdę do zawodówki na mechanika to tata był dwa razy bardziej szczęśliwy ode mnie bo wie, że uwielbiam samochody. mama? nie, nie była zadowolona. a ja? szepnęłam tylko 'tak, uwielbiam cię tato, bo nie wiesz, że będzie 30 chłopaków i ja sama w klasie. dzięki za zgodę' i wyszłam z kuchni.
|
|
|
i przez Ciebie cały czas słucham "spadam" pezeta. kurza melodia, musiałeś do mnie mówić fragmentami tego kawałka ?
|
|
|
nie sądziłam, że kiedyś to powiem ale kurwa brakuje mi tego faceta o wielkich, prawie czarnych oczach i głębokim spojrzeniu. faceta, z którym podzielałam pasje, faceta, z którym naprawiałam auto mamy. faceta, 'mojego' faceta.
|
|
|
uwielbiam niedzielę, gdy dom po brzegi wypchany jest połową rodziny. gdy przychodzą dziadkowie, kuzynostwo i wujki z ciociami. po prostu - uwielbiam dom, rodzinny dom.
|
|
|
i nie wierzę w to, że facet jest cholernym wrażliwcem który przez kilkanaście nocy po rozstaniu nie potrafi zasnąć. nie wierzę, że często wgapia się w telefon i czeka na sms'a od niej. nie wierzę, że będzie rozpamiętywał to wszystko. nie wierzę, że będzie pisał kilkaset sms'ów których i tak nie wyśle - które będą zaśmiecać jego 'kopie robocze'. no właśnie, facet nie jest kobietą
|
|
|
Tak uwielbiam , jak herbata wylewa mi się na biurko, uwielbiam jak komórka po raz 4 upada mi na podłoge, uwielbiam również jak tusz ląduje w moim oku i jak za 2 minuty rozpierdalają mi się włosy , gdzie robiłam je dosyć długo , bo nigdy się nie układają.Uwielbiam też jak mam zamiar sprawdzić coś na necie a tu nagle nie działa.. Uwielbiam jak całą złość wyładowuje w domu , gdzie każdy ma o to do mnie pretense, Uwielbiam jak nie mogę opanować swojego gniewu i ciągle krzyczę .. nie wiem czy to pech czy kurwica. Wychodzę, błagam Cię uspokój mnie dzisiaj ! Postram nie zespuć Ci piątku.Słoneczko ; -* !
|
|
|
|