|
Ostatni uśmiech, ostatnie słowo
Ogromny ból i cichy krzyk
Chciałam Ci tylko powiedzieć
Że tak jak ja
Nie będzie Cię kochał nikt...
|
|
|
Miłość - to dwie dusze w jednym ciele.
Przyjaźń - to jedna dusza w dwóch ciałach.
A gdy miłość łączy się z przyjaźnią,
powstaje wówczas jedność podwójna i zupełna.
|
|
|
Miłość jest męką, brak miłości śmiercią.
|
|
|
Bo tak wygląda zerwanie ...
Z resztą czym ja się przejmuję?;/
Przecież to, że go kocham nic dla niego nie znaczy. ;(
|
|
|
statnio usiadłam sobie w kącie pokoju i wmawiałam sobie: zapomnę, zapomnę, zapomnę...
lecz za chwilę kiedy zawahałam się i pomyślałam czy naprawdę tego chcę...co zrobiłam?!...
wstałam i poszłam oglądać nasze wszystkie wspólne zdjęcia...
|
|
|
Gdy On wchodzi na gadu zaczynam malować paznokcie,
przebierać się, czytać książkę, zrobię wszystko,
żeby pierwsza do niego nie napisać,
nie pokazać kolejny raz jak bardzo mi zależy.
Nie wyjdę z pokoju, bo żyję nadzieją, że to ON pierwszy napisze.
|
|
|
GdYbY WsZyStKo pRzEpAdło,
A On jEdEn pOzOsTał,
tO I Ja iStNiAłAbYm nAdAl,
AlE GdYbY WsZyStKo zOsTało,
A On zNiKnął,
WsZeChśwIaT ByłbY DlA MnIe oBcY I StRaSzNy,
NiE MiAłAbYm z nIm pO PrOsTu nIc wSpólNeGo
|
|
|
Gdy boleśnie raniłeś me serce
Chcę zapomnieć, czas płynie jak woda...
Płakać? Nigdy! Po Tobie łez szkoda.
|
|
|
Miłość jest zawsze nowa.
I bez względu na to czy w życiu kochamy raz,
dwa czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego.
Miłość może nas pogrążyć w ogniu piekieł albo zabrać do bram raju - ale zawsze gdzieś nas prowadzi.
|
|
|
Ciągle myśle co jeszcze nadejdzie,
chciałabym wiecznie żyć we śnie,
w którym zawsze będziesz moim księciem,
prowadzącym mnie za ręke.
Będziesz zawsze chronił moje serce,
aby czuło się bezpieczne.
Może poczujemy wtedy szczęście,
kiedy los przed nami klęknie.
Czasami chciałabym nauczyć się być obojętna,
na błędy które tak często popełniasz.
Czasami wolałabym mieć serce z kamienia,
niż codzień czuć w sobie że wciąż nic sie nie zmienia.
|
|
|
Chciałabym, by ON myślał o mnie tak często, jak ja myślę o NIM.
Chciałabym, żeby mnie kochał. ale tak naprawdę.
Chciałabym,żeby kiedy przyjdę do niego zapłakana, on po prostu mnie przytuli,powie, żebym się wypłakała i więcej nie będzie pytał o nic.
|
|
|
Teraz popatrz w moje oczy czy aż tak zmieniły sie??
|
|
|
|