|
naprawde.7.moblo.pl
uważaj.! jeszcze spadniesz..! O nie martw się...już bardziej nie dam rady upaść...dno piekła sie skończyło....
|
|
|
-uważaj.! jeszcze spadniesz..! ;O -nie martw się...już bardziej nie dam rady upaść...dno piekła sie skończyło....
|
|
|
-jak się czujesz.?
-co..?
-nie słuchasz mnie… pytałam się jak się czujesz
-zamyśliłam się wybacz….dobrze się czuje..czemu pytasz.?
-nie okłamuj mniee…jestes zamyślona a w oczach masz już prawie łzy…o czym myślisz
-o tym jak potrafie wszystko pieprzyc…
|
|
|
-Uśmiechnij siee!
-do czego mam się śmiać..?
-no jak to! do mnie?!
- mogę… tylko nie wiem czy warto…wiem że Ty też odejdziesz…jak każdy...
|
|
|
2. nie szukam zadnego chłopaka ża żadnym się nie obejrze bo każdy wydaje mi się mało interesujący nakazdym nie zatrzymam oka.? Kocham kolor niebieski, bo on ma takie oczy.? Że przy pewnej durnej piosence mało nie płacze bo chodz nie słuchałam jej z Nim to totalnie oddaje moje uczucia. I co mam Ci jeszcze powiedzieć.?! Że najgorsza rzecz z tych wszystkich rzeczy to ten ucisk w żołądku kiedy przypomni mi się jak mnie przytulał, całował jak do mnie mówił….
….
-tego chciałaś.?...
-Tak
-po co Ci to żeby mnie dręczyć.?
-Nie chciałam wreście zobaczyć Twoją prawdziwą twarz… taka z emocjami i bez tej cholernej pustki w oczach kiedy udajesz taka idealna dziewczyne uśmiechniętą pełną radości… Taką idealną porcelanową lalke. Która nie jestes.
-szkoda…było by łatwiej….
|
|
|
1. -nie kocham Go już. :) Naprawdę. Przestałam już nawet o nim tak często myśleć. I nawet oglądam się za innymi facetami xD o własnie wiesz że Damian no wiesz który słuchaj…!
-przestań
-słucham?
-przestań, nie kłam mi prosto w oczy
-ale jak too…
-nie kłam. Znam Cię. Jesteś moją najlepszą przyjaciółką, co ja mówie jesteś dla mnie jak siostra. Nie okłamuj mnie. Po prostu powiedz prawde
-Ja mówie prawde.!
-nie nie mówisz. Powiedz prawde
-Czego Ty oczekujesz co.?! Prawdę mówisz.? Ok. to słuchaj. Myśle o nim tak często jak się da. W szkole jest chłopak w okularach. Przypomina troche Jego. wiesz i ja głupia oglądam się za nim mając nadzieje że spojrzy na mnie, że się do mnie uśmiechnie, że się zamieni w Niego.! Że jak kiedyś szukałam u jakiegoś nowego chłopaka szczegółu z niego to teraz nawet nie szukam..
|
|
|
-wiesz…ja ciągle wybieram niewłaściwych facetów…
-jak to.?
-no spójrz…Ten zajęty, tamten mnie nie chce a jeszcze inny bawi się uczuciami wiec nawet z nim nie zaczynam
-a ten noo…
-a ten…on też niewłaściwy…:(
-jak to, przecież…
-my się nie znamy…
-od kiedy niby..
-od kiedy mnie zostawił bez słowa pożegnania.
|
|
|
On zdał.!!! Rozumiesz zdał.!! No i co ja mam o Tym myśleć.?!
- no powiem Ci.. może i jest to zakochanie…
- noo nie wiem… ale zaczyna mnie martwić własne zachowanie.! Chyba już nadal wolałabym się bujac w swoim byłym.
|
|
|
do ekranu i to Az tak że ludzie się patrzą. A że akurat siedzisz na przystanku to nie zaczynasz ze szczęścia majtać nogami jak 5-letnie dziecko na huśtawce. a jak jedziesz autobusem to nie cieszysz się do wszystkiego a przede wszystkim do ekranu telefonu jak głupi do sera. I nie nucisz ‘pszczółki mai” albo jakże znienawidzonej ‘stokrotka rosła polna a nad nią szumiał gaj” bo przecież nienawidzisz disco polo a nucisz to jak wracasz na pieszo do domu. I droga nie wydaje Ci się taka nawet daleka. Dopóki bateria nie zaczyna Ci padać. I wtedy nie wbiegasz po schodach po 3 stopnie i nie dopadasz do ładowarki jak szalona ‘ bo przecież mógł napisać a ja nie słyszałam!’ I nie dzwonisz do najlepszej przyjaciółki podzielić się faktem że Twój najlepszy kumpel zdał poprawkę piszcząc przy tym niemiłosiernie. I jak przyjaciółka zaczyna mówić o twoim byłym to Ty pierwszą myśl która Ci się nasuwa to nie ‘Matko o kim ona mówi.!? Aaa już wiem’ i nie odpowiadasz a chu..j z nim. On zdał.!!!
|
|
|
-właściwie zastanawiam się czy się w Nim nie zakochałam…hmmm
-coo?! Żartujesz.?!
-własnie nie żartuje… bo widzisz troche głupio mi się zrobiło jak powiedział mi o swojej dziewczynie…
-wiesz co.. może nie tyle co bujać a Ci się zwyczajnie podoba…
-słuchaj podobać podoba mi się, ale gdy Ci sie facet podoba to nie martwisz się całe 2 miesiące czy zda poprawkę, dzień przed Jego poprawką nie drzesz się na każdego bo Ci przeszkadza w czymś a tak naprawdę w martwieniu się o niego. w dniu poprawki nie wysyłasz sms z „Powodzenia Trzymam kciuki ’’. Na jazdach nie obgryzasz paznokci bo się martwisz czy już po wszystkim, nie czekasz na sms jak głupia „bo miał wysłać wiadomość jak mu poszło”, później mało nie powodujesz wypadku na skrzyżowaniu kiedy włączają Ci się wibracje w telefonie a ty sięgasz od razu do kieszeni po telefon bo to może on napisał a powinnaś trzymać kierownice, a później jak dostajesz sms z wiadomością że zdał i że napisał od razu jak wyszedł to nie cieszysz się jak głupia
|
|
|
-musze się odkochać.! Pomóż
-no cóż… w klasie to się trudno odkochać…mija na ogół jak się kończy szkołe…
- Ty nie gadaj głupot.! Niee ja sie nie zakochałam.! to jest mój kumpel
on jest przecież brzydki.!!
- niee, bo ładny xD
-cicho.! Okłamuje własne sumienie cicho. On jest brzydki.! A ja się nie zabujałam.!......Jest uwierzyłam.!!!!
-pff, taa, bo uwierzę xD
- :|
|
|
|
boo najlepsze scenariusze i teksty pisze życie...
|
|
|
Koszmary… każdy z nas się ich boi. Odzwierciedlają nasze najgorsze lęki. Ja mam jeden który czasem się powtarza. Stoje sama w ciemności, obok mnie nikogo nie ma, a świat nade mną sypie mi się na głowę w postaci wielkich szarych puzzli. Nikt mnie przed nimi nie ocali. W końcu mnie zasypią. Mam tą świadomość że w końcu zginę przytłoczona Tym wszystkim. I krzyczę.! Ile sił mam w płucach krzyczę… ale nikt nie słyszy... W Końcu przestaje nawet krzyczeć. Upadam na kolana i czekam aż w końcu puzzle spadną i mnie przytłoczą. Czuje czystą bezsilność i zrezygnowanie… najgorsze uczucia jakie są. One doprowadzają do czystej rozpaczy….A wiecie co jest najgorsze.? Że w pewnym momencie zdaje sobie sprawę ze to nie koszmar… ja nie śnie. Otacza mnie prawdziwe życie. Życie które jest czasem gorsze niż najgorszy koszmar
|
|
|
|