 |
napisana.moblo.pl
Mieć znów trzynaście lat. Mieć spokojniejsze dni mieć świadomość że miłość nie boli tak bardzo i dnie które nie kończą się potokiem łez. napisana
|
|
 |
Mieć znów trzynaście lat. Mieć spokojniejsze dni, mieć świadomość, że miłość nie boli tak bardzo i dnie, które nie kończą się potokiem łez. / napisana
|
|
 |
Boli mnie to, że moje przyszłe szczęście znajduje się tak daleko ode mnie. / napisana
|
|
 |
Były takie momenty, w których zastanawiałam się czy on istniał naprawdę, czy był tylko i wyłącznie wytworem mojej wyobraźni. Zachodziłam w głowę czy czasem moje poranione serce, skażona dusza i rozum, które tak pragnęły miłości nie wymyśliły sobie jego - takiego idealnego, mojego prywatnego anioła. Ale on istniał naprawdę, tylko poprostu za szybko uciekł. / napisana
|
|
 |
I brakuje mi tego byś był przy mnie, tuż obok, tak blisko. / napisana
|
|
 |
Byłeś tuż obok. Prawie idealny, taki mój wymarzony. Później zniknąłeś pozostawiając dnie przepełnione rozpaczą. Minęło sporo czasu, ja już prawie zapomniałam, wiesz? Układałam życie od nowa i nagle wróciłeś. Nagle znów przewróciłeś moje życie do góry nogami chcąc po raz kolejny stać się jego częścią. / napisana
|
|
 |
I znów nadeszły te smutniejsze wieczory. Nadeszły razem z deszczem, razem z Twoim kolejnym powrotem. / napisana
|
|
 |
Dziękuję za spierdolenie mojej ciężko wypracowanej rzeczywistości, w której się teraz znajdowałam. Było tak dobrze, a po raz kolejny zjawiłeś się Ty z marnymi przeprosinami. / napisana
|
|
 |
Miałeś zniknąć. Miałeś zapomnieć, nie pisać, nie zjawiać się, nie myśleć, nie tęsknić. Miało być tak jakbyśmy się nie poznali. A tym czasem co? Tym czasem Ty tak bardzo żałujesz, że mnie zraniłeś. Teraz mnie przepraszasz. Teraz chcesz mi wszystko tłumaczyć. A ja już nie mam siły, by ciągnąć tą znajomość. Chciałabym się odciąć. Nie potrafię, los nie dokończył jeszcze naszej historii. / napisana
|
|
 |
W momencie gdy moje serce zamieniło się w kamień, poznałam kogoś kto chciał je pokochać. / napisana
|
|
 |
Może kiedyś los odegra się dawką szczęścia proporcjonalną do dawki cierpienia jaką kiedyś mi przyniósł. / napisana
|
|
 |
Masz szansę uzdrowić moją duszę. / napisana
|
|
 |
Czasem jeszcze zatęsknię, ale nie smutnieje, nie płaczę. Nawet uśmiecham się do wspomnień, cicho komentując w głowie jak bardzo byłam naiwna. / napisana
|
|
|
|