|
nakurwiaj.moblo.pl
rzuciłeś mnie na łóżko skrupulatnie całując Moją szyję. Twoje ręcę badały każdy centymetr mojego ciała a Twój oddech przesiąkał do cna rozkoszą. właśnie wtedy zrozumia
|
|
|
rzuciłeś mnie na łóżko, skrupulatnie całując Moją szyję. Twoje ręcę badały każdy centymetr mojego ciała,
a Twój oddech przesiąkał do cna rozkoszą. właśnie wtedy zrozumiałam, że kochasz moje ciało.
Twoje usta stykały się z Moimi, nie przestawałeś. Wiedziałeś jak bardzo to lubię.
|
|
|
Rzuć wszystko i chodź się ruchać!
|
|
|
i co mam Ci teraz napisać. że tak bardzo tęsknie? że tak bardzo Mi Ciebie brakuję? że analizuję wszystkie wspólne chwile?
że już więcej się obok Ciebie nie obudzę? że już więcej Cię nie przytulę, pocaluję? że wciąż powtarzam sobie w głowie nasze ostatnie spotkania, rozmowy? że tak bardzo tęsknie za czasami, kiedy udawałam obrażoną, a Ty bez słowa całowałeś i przytulałeś Mnie najmocniej jak umiałeś i czekałeś, aż mi przejdzie? że żałuję tego, co się stało? że się w Tobie zakochałam?
|
|
|
I te uczucie gdy po wyjściu ode Mnie z domu czuje w swoim pokoju Twoje perfumy, myślę że skądś je znam, a po kilku minutach przypominam sobie że tak to ty byłeś u Mnie przed chwilą. To Ciebie ciągle czuję w Moim pokoju, i mam pewność że mogę spać spokojnie.
|
|
|
nic dwa razy się nie zdarza
żaden dzień się nie powtórzy
nie ma dwóch podobnych nocy
dwóch tych samych pocałunków
dwóch tych samych spojrzeń w oczy.
|
|
|
ostatnie chwile, żebym mogła zrobić to, na co czekam od dawna.
|
|
|
fuck yesterday. fuck tomorrow. fuck today. fuck lies. fuck life. fuck it. fuck this. fuck that. fuck them. fuck him. fuck her. fuck you. fuck absolutely everything.
|
|
|
pozwól mi zapytać, jakie masz plany wobec naszego życia ?
|
|
|
powiedz mi jak bardzo tęsknisz za moim ciepłem. powiedz mi,
jak mój pocałunek może zmienić Twoje życie. powiedz mi, jak bardzo chcesz się do Mnie przytulić.
|
|
|
i wszystko mi jedno, Ty to tylko przeszłość.
|
|
|
To jest tak że jeśli widujesz się z kimś każdego dnia i trwa to już bardzo długo, przyzwyczajasz się. Nie zdajesz sobie sprawy z tego że mogłoby go nie być, rzeczywistość jest jednak inna. Kiedy okazuje się że danego dnia on jednak nie przyszedł, Ty oddychasz jakby ciężej i wolniej. Taak..to właśnie to, jego nie ma i jakby brak Ci powietrza.
|
|
|
Miałeś ją na wyciągniecie ręki, nawet za bardzo nie musiałeś się starać, wystarczyło byś ją troszeczkę pokochał i pokazał ze jest dla Ciebie wszystkim..
|
|
|
|