|
najaranawspomnieniami.moblo.pl
. Twój wzrok sięga za wysoko a ja jestem przecież taka mała.
|
|
|
`. Twój wzrok sięga za wysoko, a ja jestem przecież taka mała.
|
|
|
`. Kim jest dla mnie przyjaciel?.
Mówiąc najprościej jest kimś, kto pozwala mi być taką,
jaka jestem i nie myśli, że jestem niespełna rozumu.
Ktoś, kto z wyrazu mojej twarzy odczytuje, że potrzebuje porozmawiać o tym,
co się dzieje lub nie w moim życiu. Udziela mi wsparcia bez osądzania.
|
|
|
`. Od dziś będę się zabawiać każdym napotkanym na mojej drodze mężczyzną. Zero sentymentów, ckliwych wspomnień, zaangażowania czy uczuć. Papieros w moje dłoni będzie stałym gościem, a kakao zamienię na czerwone wino. Będę żyła chwilą bez myślenia o konsekwencjach. Chcę żyć życiem, nie kimś.
|
|
|
`. Dwa słowa a jakże ważne, Skarbie na zdjęcie patrzę, chociaż małe, jest tak cenne, jesteś dla mnie zwykłym tym marzeniem, którego nie spełnię. Odszedłeś nawet nie wiem gdzie jesteś. Znowy serce wyrywa się klaty, podaj rękę, niech poczuję Twoje wargi one tlenem bez Ciebie jestem martwa. Dawałeś wiele, zabrałeś wszystko, pozostanie miłość do jednego zdjęcia, jesteś iskrą, która podsyca ten żar, jesteś chwilą, na która czeka się wieczność, a gdy odchodzi płacze się jak małe dziecko. Jesteś jak niebo, a ja nie dosięgnę.
Ofiaruje tylko siebie i swe serce.
|
|
|
`. Chciałabym znowu tak czuć, mieć motyle w brzuchu i uśmiech od ucha do ucha. Chciałabym ponownie odbierać telefon z myślą, że dzwoni ten Ktoś, chciałabym denerwować się przed spotkaniem, a widząc Jego czuć przyspieszone bicie serca, chciałabym ukradkiem na Niego spoglądać, a potem tak zwyczajnie patrzeć głęboko w oczy i trzymać się za ręce, ściskać ile sił. Chciałabym ...
|
|
|
`. Nie musiała rozumieć sensu życia, wystarczyło spotkać Kogoś, kto go zna. A potem zasnąć w Jego ramionach jak dziecko, które wie, że ktoś silniejszy od niego chroni je przed wszelkim złem i niebezpieczeństwami.
|
|
|
`. Kątem oka spoglądał na mnie, pilnował mnie wzrokiem, jednocześnie udając obojętnego.
|
|
|
`. Wtrącasz się w każdy mój zwykły dzień, przesiąkasz do snów.
|
|
|
`. Wiesz czego brakowało mi wtedy najbardziej? godzinnych rozmów, nie żadnych konkretnych, wszystkich, nawet tych zupełnie bez sensu. Brakowało mi tego uśmiechu, tekstów typu ' mała mów co się dzieje, razem ogarniemy.' Brakowało mi tej ironii w głosie. Brakowało mi tego łobuzerskiego uśmiechu.
tego magicznego błysku w oczach.
brakowało mi Ciebie, wiesz?
|
|
|
`. Męczyli się z jej bólem wszyscy bliscy wokół, ale gdy była przy nim osiągała święty spokój.
|
|
|
`. W tamte dni byłeś przeznaczony mi. Nie ma nas, jestem ja, jesteś Ty.
|
|
|
`. Patrz, to my. - Nie, to tylko zdjęcie.
|
|
|
|