|
najaranaankaaa.moblo.pl
Widzę w Twoich oczach to czego nie mówisz
|
|
|
Widzę w Twoich oczach to czego nie mówisz
|
|
|
Wkładasz rękę pod sukienkę: ciśnienie wzrasta, opór maleje
|
|
|
|
Mam takich znajomych, że psycha mi siada . :D
|
|
|
Zajebiście słucha się kłamstw, kiedy zna się prawdę -.-
|
|
|
A kiedy ubiorę się na różowo - wiedz, że coś sie dzieje
|
|
|
|
I może nie jestem lepsza od tych wszystkich dziewczyn którymi się otaczasz,może jestem pomyłką natury,odpadkiem genetycznym ale potrafie się przyznać do błędu.Ty tego nie umiesz ale za to udawanie że nic się nie stało wychodzi Ci perfekcyjnie.
|
|
|
|
Pewnego razu szłam wieczorem alejką po której kiedyś razem stąpaliśmy, rap na słuchawkach zagłuszał me chore myśli. Szłam pewnym krokiem aż w pewnym momencie uświadomiłam sobie, że wiele z Tobą przeżyłam, ale też w chuj straciłam. Były między nami chwile o których nie da się zapomnieć, będą w pamięci na stałe. Co straciłam ? Straciłam dawną siebie, próbowałam się dopasowywać do każdej dziewczyny z którą nawijałeś temat. Byłam tak cholernie zazdrosna widząc jak się ślinią na Twoj widok. Nie chciałam żebyś mnie zostawił dla którejś z nich, chciałam być Twoim światem, w którym niczego Ci nie brakuje i w którym widzisz wszystko to co jest Ci niezbędne do prawidłowego funkcjonowania. [bez_schizy]
|
|
|
Godz. 10:00- kończę jeść śniadanie, biorę do ręki telefon. Jest i wiadomość . Uradowana przyciskam " widok"...Eh, to tylko mama, że za pół godz będzie w domu. Siadam przed tv, kładę telefon obok siebie, żeby wiedzieć gdybyś dzwonił lub przypadkiem napisał. Godz . 11:11- patrzę na zegarek na ścianie , a skoro jest 11:11 patrzę na telefon czy nie napisałeś.- Pustka...Wyłączam telefon. A co tam, niech się zastanawia czemu mam wyłączony tel. niech zatęskni. Godz.14:00- nie wytrzymuję i włączam telefon. Godz. 20:00- czemu on się do cholery nie odzywa.Godz.22:45-Powinien się wstydzić, przez cały dzień się nie odzywa. Godz.01:00- wymiękam. Pisze do niego "Jeżeli już śpisz to przepraszam,ale martwiłam się, bo przez cały dzień się nie odzywałeś. Jesteś na mnie zły?".Po czym dostaję sms:" kochanie, nie śpię i absolutnie nie jestem na Ciebie zły. Ale nie pisałaś, więc nie chciałem się narzucać. Wybacz słonko:*"...Może czasem trzeba pierwszemu się odezwac :) // Najaranaankaaa
|
|
|
|