|
nadalczekam.moblo.pl
nigdy nie doczekam momentu gdy w chłodny jesienny wieczór szepnę Ci do ucha że jest mi zimno a Ty przytulisz mnie do siebie mocno aż brak mi będzie tchu i zapyt
|
|
|
nigdy nie doczekam momentu , gdy w chłodny jesienny wieczór szepnę Ci do ucha , że jest mi zimno , a Ty przytulisz mnie do siebie mocno , aż brak mi będzie tchu i zapytasz cichutko : " ciepło ? " / ♥
|
|
|
diastema dodano: przedwczoraj o 19:24
i wcale go nie lubiłam. był mi obojętny , ale wtedy , kiedy usnął na moich kolanach i przez sen wypowiedział moje imię poczułam się szczęśliwa. to taka ogromna radość , kiedy dowiadujesz się , że jest ktoś kto śni o Tobie po nocach. / ♥
|
|
|
Śnieg to bardzo ciekawe zjawisko, można go porównać do miłości . Jest przez kilka miesiecy a później znika niczym mgła, tak, można go porównać do sniegu / ♥
|
|
|
Fajnie było wczoraj nie? Tak się lubiłyśmy i wręcz byłyśmy najlepszymi przyjaciółkami. Ale to było wczoraj. Dziś nie jesteśmy my. Nie mów mi cześć. A i nie przyznawaj się skąd mnie znasz. A gdy ktoś zapyta czy się lubimy powiedz, że chciałabyś się ze mną zaprzyjaźnić, ale ja cię nie zauważam. Jak to zrobisz będę ci wdzięczna i popiszę czasami z tobą na GG pod warunkiem, że nie pokażesz nikomu rozmowy. Ty wiesz, że jesteś dla mnie najważniejsza no, ale kochanie pomyśl, o czym pomyślą inni jak mnie zobaczą z tobą?- Oo. I to się nazywa prawdziwa przyjaźń dla takich jak ty. / ♥
|
|
|
Kazał potrzymać mi telefon . Ona spojrzała z nienawiścią . Weszłam w sms'y, a w skrzynce odbiorczej były 2 moje i jeden od kumpla, w którym pisało, że będzie ostatnim kretynem jeśli dziś mi nie powie co do mnie czuje. Zaśmiałam się. Oddałam telefon mówiąc ja Ciebie też . Odeszłam . Ona zbulwersowana objęła go , a on nie myśląc o niczym innym pobiegł za mną . Tak - warto było czekać . / ♥
|
|
|
Właściwie nie wiedziała co to jest. W końcu powiedziała mu, że to wszystko nie ma sensu . Jego oczy napełniły się łzami i w tym momencie powiedziała, że chce z nim być i chuj . On przytulił ją i zakrył jej oczy . Powiedział, że tutaj kiedyś wybudują dom , a ich pierwszą cegłą jest 15 lipiec . Od teraz każda ważna data była cegłą . Szkoda, że ta ostatnia zjebała cały domek . / ♥
|
|
|
Zawsze powtarzał ' nie jesteś z cukru ' kiedy chciał iść ze mną na spacer w deszcz . Bałam się, że dostanie zawału kiedy zobaczy jak wyglądam w niewyprostowanych włosach, ale on mówił, że kocha mnie taką jaką jestem . Na zawsze . Byłam wtedy taka zajebiście, cholernie szczęśliwa . I któregoś dnia wysypałam cukier i rysowałam serduszka . Myślałam o naszym ślubie śmiejąc się sama do siebie . Byłam pewna , że to on będzie zawsze . I w tej chwili odczytałam sms'a - ' Sory kotuś ja tak dalej nie mogę . Nie chcę związku . Zostaniemy przyjaciółmi ? ' I wtedy popłynęła mi łza . Łza która spadając na serduszka z cukru roztopiła je . / ♥
|
|
|
Po najpiękniejszych w jej życiu 8 miesięcy on napisał 'Dzięki za wszystko, ale cię nie kocham. Nie chcę dłużej tego przeciągać' W tym momencie poryczała się jak dziecko . Po 5 minutach napisał 'Przepraszam myszko to nie było do Ciebie. Nie zrozum tego sms'a źle. Ja nie chciałem. Przepraszam! Kocham cię najmocniej na świecie pamiętasz ?' Teraz zaczęła zanosić się i wyć. Nie mogła pogodzić się z tym, że jej najukochańszy ją zdradził. Nie wiedziała co ma zrobić. W sumie nie musiała - umarła, krztusząc się własnymi łzami . / ♥
|
|
|
- chciałbym Ci dziś powiedzieć bardzo ważną rzecz. Wiem, że masz mnie za jakiegoś przyjeba, który wozi się po ulicy w szerokich spodniach ze szlugą w buzi. Wiem, że na mój widok zbiera ci się na wymioty. I wiem też, że myślisz, iż nie wspominam naszej wielkiej miłości . Ale odnosząc się do ostatniego to przed naszym ostatnim 'cześć' chcę ci powiedzieć, że dzień w dzień gadam o Tobie kumplom i zawsze gdy o Tobie mówię płyną łzy . Na lekcji piszę cały czas Twoje imię na ławce. Raz zdarzyło mi się nawet krzyknąć na fizyce ' Kurwa, tęsknie za nią ' . Kocham cię do dziś dnia . Miałaś rację wypowiadając wtedy te kiedyś beznadziejne słowa, że dopalacze zjarały mi mózg. Ale nie tylko . One wypaliły naszą miłość - coś za co dałbym wszystko . / ♥
|
|
|
rozpierdala mnie coś w stylu 'Zrywam z Tobą' . Kurwa, albo kochasz, albo nie . Albo jesteś tu i teraz , albo jesteś na zawsze. Nie chcę przygód jak z serialów czy tam telenoweli . Chcę nagrać własny film, w którym główni bohaterowie będą grać zawsze i z którego nie zrezygnują . Więc zanim podejmiesz się tej pracy zapytaj się sam siebie 'czy kochasz i czy zniesiesz to, że nie zawsze będzie zajebiście' / ♥
|
|
|
I najbardziej tęsknie za tym jak patrzeliśmy się na tę samą gwiazdkę i ty pytałeś 'Patrzysz na tą samą co ja?' wskazując właśnie na gwiazdkę, której się przyglądałam . I za tym kiedy po chwili stwierdzaliśmy, że to samolot lub UFO i śmiejąc się mówiliśmy jesteśmy głupkami a głupki trzymają się parami . Nasza miała przetrwać wszystko . I przetrwałaby, gdyby nie te jebane samoloty, które zabrały cię do całkiem innego kraju . / ♥
|
|
|
I zawsze, gdy trzymała się diety on powtarzał , że kocha ją taką jaka jest i będzie kochał zawsze . No tak, przecież aż miło się słuchało gdy planowali wspólny dom, dzieci . No, ale cóż po jakimś czasie ona się roztyła i to nie przez chipsy czy tam colę. On w tym czasie wyrzucił do kosza ich plany na przyszłość i odszedł . / ♥
|
|
|
|