|
nacpanacola.moblo.pl
Był piękny prawie już zimowy dzień. Byłam w szkole realizując jakieś durne przedstawienie gdy nagle zobaczyłam jego postać pojawiającą się w bramach szkoły. Usta mimowol
|
|
|
Był piękny, prawie już zimowy dzień. Byłam w szkole realizując jakieś durne przedstawienie gdy nagle zobaczyłam jego postać pojawiającą się w bramach szkoły. Usta mimowolnie ułożyły się w uśmiech. Krótka wymiana zdań, pisanie sms-ów, rozmowy. Spytał czy zawieźć mnie do domu jakby wiedział, że nie daję już sobie rady w tych wysokich szpilkach. Automatycznie się zgodziłam i absolutnie nie żałuję. Oczywiście zamiast drogi do domu wybrał o wiele ciekawszą drogę nad jezioro. Piękna okolica, liście, lekko zamarznięta woda, słońce. Rozmawialiśmy, śmialiśmy się, żartowaliśmy. Nie wiadomo kiedy nasze usta zaczęły się do siebie zbliżać, najpiękniejsza chwila w moim życiu, jakby czas się zatrzymał. W Jego ramionach czułam się bezpieczna, miałam świadomość, że ZAWSZE I NA ZAWSZE. Dzisiaj już Go nie ma,a jednak czuję jakby wciąż był przy mnie!
|
|
|
Decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam, że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo. Że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego, niż oczekiwałam po tym związku. Że stanie się to, czego się bałam i zapewne boję się nadal. Dałeś mi odczuć tyle ciepła i tyle zrozumienia, ile nie dał mi w życiu nikt. Bo nikt, kogo los postawił na mojej drodze, nie umiał mnie pojąć, nie potrafił mnie zrozumieć. Każdy chciał mnie zmieniać, dostosowywać do subiektywnie postrzeganej przez siebie utrwalonej formuły zachowań i posunięć. Ty jeden nie próbowałeś. Chciałeś mnie taką, jaką jestem, z całą moją złożonością, nieprzewidywalnością; trudną i krytyczną. Z wszystkimi moimi wadami.
|
|
|
- Chciałabyś, żebyście zostali przyjaciółmi ? - Nie. Nie potrafiłabym spotykać się z nim, nie oderwałabym wzroku od jego ust i oczu, nie umiałabym cieszyć się z jego szczęścia, kiedy znalazłby sobie nową dziewczynę. To rozpierdoliłoby mnie całkowicie./whistle
|
|
|
-Dlaczego od niego odeszłaś ?
- Bo go nie kocham
|
|
|
Nigdy nie przestałam cię kochać, po prostu przestałam to okazywać.
|
|
|
ONA - nie zagada do niego, bo wyjdzie na idiotkę, której zależy na starszym od siebie draniu
ON natomiast nie zagada do niej, bo uważa, że ktoś taki jak on nie ma u niej szans.
|
|
|
wiem, że wiele rozchylało przed tobą nogi, ale czy jakaś rozchyliła przed Tobą serce?
|
|
|
najdziwniejsze w tym wszystkim było to , że gdy zniknął z jej świata ona wiedziała , że kiedyś znów się spotkają .
|
|
|
Swoją obecnością uszczęśliwiasz mnie tak jak dziecko dostające upragniony prezent.
|
|
|
Ja nie naśladuję innych ludzi , kochanie , sprawiam , że ludzie naśladują mnie .
|
|
|
przestań być kurwa taki obojętny. zrób jakiś krok, bo nie wiem na czym stoję
|
|
|
zawróć mu tak w głowie, że gdy zobaczy spadającą gwiazdę, jego życzenie będzie brzmiało jak Twoje imię.
|
|
|
|