|
myywish.moblo.pl
jeżeli masz ochotę to się mną poczęstuj. nie krępuj się. nie będę się gniewać lubię się dzielić. tylko proszę nie nakrusz. abstracion
|
|
|
jeżeli, masz ochotę, to się mną poczęstuj. nie krępuj się. nie będę się gniewać, lubię się dzielić. tylko proszę, nie nakrusz. / abstracion
|
|
|
mnie wcale, nie zależy. to, że nie mogę, oderwać, od Ciebie wzorku, każdego dnia, obsesyjnie szukam, Cię wśród tłumu, kolana mi miękną, tylko gdy na mnie spojrzysz, a moje serce, bije jak oszalałe, gdy tylko odezwiesz, się w moim kierunku, wcale nie oznacza, że mi zależy.
|
|
|
uwielbiam, gdy patrzysz, jak patrzę, gdy nie patrzę. gdy myślisz, że nie widzę, jak pochłaniasz, mnie namiętnym wzrokiem.
|
|
|
palę, bo muszę być od czegoś uzależniona. kiedyś to Ty byłeś, moją nikotyną powolnie buszującą w moich płucach. dzisiaj, są to papierosy. każdego poranka, biegnę boso, w za dużym swetrze na taras i patrząc na wschodzące słońce, napawam się porankiem. myślę wtedy o Tobie, wiesz? przypominają mi się momenty, kiedy skrupulatnie starałeś mi się wyrwać mojego zabójce z kruchych dłoni, z oczami przepełnionymi troską. martwiłeś się o mnie. a dzisiaj, wbrew Tobie - funduję sobie powolną śmierć. przecież wiesz, że ubóstwiam być bezwzględnie złośliwa, kochanie.
|
|
|
ubóstwia malować swoje paznokcie na krwistą czerwień. nie pogardzi, wypadem na piwo z Twoimi kumplami. kocha zmysłowe szpilki, ale z pełnią zapału oglądnie z Tobą mecz. otwiera okno na oścież, podczas deszczu. w czasie zimy, biega boso po śniegu. nie toleruje świeczek na urodzinowym torcie i kocha gumę balonową. jest wyjątkowa, pełna obłędu. szukająca osobnika, który ją za ten obłęd, pokocha.
-abstracion
|
|
|
rzucała wszystkim, co wpadło w jej kruche dłonie, bez namyślnie rozwalając każdy z przedmiotów o ścianę. miała władzę nad wszystkim. nad wszystkim oprócz samej siebie. -abstracion
|
|
|
to irracjonalne, spoglądać codziennie w to samo lustro, każdego dnia widząc kogoś innego. budzić się z nadzieją, że dzisiaj mimowolny uśmiech będzie nam towarzyszył jak cień, a my nie zdołamy się poparzyć nawet najgorętszą zieloną herbatą, podglądając niewinnie, wschodzące słońce.
-abstracion
|
|
|
nie zawiedź mojego teoretycznego zaufania, proszę.
|
|
|
boję się emanować szczęściem, gdy moje marzenie, zaczyna się spełniać. boję się, że nie stanie się jawą, gdy uznam je przedwcześnie za spełnione./abstracion
|
|
|
Wieczorna pora. Siedzę nad kubkiem kakao, myślę o niczym. Czasem tylko o Tobie. Mniej więcej 60 razy na sekundę.//AADEK
|
|
|
Idąc razem, czując wiatr we włosach...wiedziałam...wiedziałam, że mam największy skarb jaki los mógł mi ofiarować. Tak ... to miłość...^^ 5 miesięcy razem :*:* Kocham Cie Misiaczku :* a jaaajjj jupii jupiii jajjj
|
|
|
naprzeciw wszystkim przeciwnościom < 3
|
|
|
|