|
myszka1515.moblo.pl
Śniłeś mi się dzisiaj . I co robiłem w tym śnie . ? Brałeś ze mną ślub a potem byłeś moim mężem... A chciałabyś żebym był Twoim mężem . ? Gdybyś
|
|
|
- Śniłeś mi się dzisiaj . ; ))
- I co robiłem w tym śnie . ?
-Brałeś ze mną ślub, a potem byłeś moim mężem...
-A chciałabyś żebym był Twoim mężem . ?
-Gdybyś wtedy był tak szczęśliwy, jak w śnie, to TAK . !
|
|
|
"nie wiem" - czyli wiem, ale nie chce mi się tego kurwa tłumaczyć.
|
|
|
a ona nie ma pojęcia ilu chłopakom dała kosza z jego powodu. a to wszystko przez tą cholerną słabość do niego i głupią nadzieję że coś z tego będzie.
|
|
|
Jednego dnia mówię, że nic dla mnie nie znaczysz, udaję, że Cię nie znam, nawet na Ciebie nie zerkam, flirtuję z innymi, głośno się zachowuję, uśmiecham się jak kiedyś a następnego ustawiam sobie nasze zdjęcie na tapetę, patrzę się na Ciebie całymi przerwami, jestem cicha i płaczę.
|
|
|
z ciebie nie rezygnuje sie od tak.z ciebie nie rezygnuje sie z dnia na dzien. nie pytaj dlaczego tak po prostu jest. Przeciez ty tez robisz rzeczy ktorych calkiem nie rozumiesz.
|
|
|
Kochasz Ją ?
- Tak
- Na ile procent ?
- 99 %
- a ten 1 % ?
- Nienawidzę jej
- ale dlaczego ?
- za to, że kocha takiego dupka jak Ja.
|
|
|
Uśmiechnął się do mnie w taki sposób, że gwałt na nim, każdy sąd uznałby za czyn całkowicie usprawiedliwiony.
|
|
|
Przyjaźń? To nie "słitaśne" nocki u koleżanki w jej wypasionym domu. To nie pożyczanie sobie trampek. To coś więcej.To tysiące przeżytych razem akcji, to pełne zaufanie i świadomość bliskości drugiej osoby.
|
|
|
Przecież kiedyś potrafiliśmy rozmawiać godzinami, kurwa co się z nami stało, dlaczego to wszytko się tak zjebało?
|
|
|
Pierwszą oznaką, że tracisz w sobie dziecko, jest to, że wyrzucasz butelkę po Kubusiu, nie odrywając etykiety. Zanika dziecięca ciekawość.
|
|
|
aż ciężko uwierzyć , ile może się zmienić przez jeden rok.
|
|
|
Czasami nie ogarniasz życia. To wszystko dzieje się za szybko, bo ono cały czas zapierdala. Zostają wspomnienia, których jest za dużo. One jedyne, nigdy nie zginą. Myślisz już jak jesteś na dnie.
|
|
|
|