czy pamiętam cokolwiek z dnia pogrzebu . ? niewiele. płaczącą mamę, załamanego tatę i słowa małego kuzyna : ' mamo w tej skrzyni niosą skarb ? ' wskazującego na trumnę, którą nieśli Jego przyjaciele. tak, nieśli skarb - najcenniejszy w moim życiu ..
jeśli tak ma wyglądać moje życie to już sama wogóle nie wiem co to szczęście . szczęście to pokój z czterema kątami ściany . ? z ciszą? z żalem , rozpaczą i wielkim bólem . ? może po prostu szczęście przeszło obok mnie, a ja go tak po prostu nie zdążyłam złapać . ? może i tak.