Nie wiem co czuję co myślę a nawet do kogo i czego tęsknię. Totalny mętlik. Rozsypane puzzle a ja nawet nie wiem czy mam ochotę i siłę cokolwiek układać.
Nie wiem co czuję, co myślę, a nawet do kogo i czego tęsknię. Totalny mętlik. Rozsypane puzzle, a ja nawet nie wiem, czy mam ochotę i siłę cokolwiek układać.
I nigdy nie zapomnę, jak zatrzymywałeś się na środku korytarza tylko po to, by mnie przytulić i powiedzieć zwykłe "cześć". a przecież nic nas nie łączyło, prawda?