|
myinnocence.moblo.pl
Podziwiała go i była strasznie o niego zazdrosna. Chciała go mieć tylko dla siebie. Chciała żeby żadna kobieta nie poznała go bliżej i nie dowiedziała się jaki jest.
|
|
|
Podziwiała go i była strasznie o niego zazdrosna. Chciała go mieć tylko dla siebie. Chciała, żeby żadna kobieta nie poznała go bliżej i nie dowiedziała się, jaki jest. Czuła, że każda, która go pozna, także zechce mieć go tylko dla siebie.
|
|
|
Mogę porównać Cię do pór roku. Jakkolwiek mocno chciałabym, byś został Ty odejdziesz. Nie pozostaniesz nawet, gdy sam będziesz tego pragnął. Nie będziesz wieczny w jednej postaci. Ale ja Cię wielbię bez względu na to, kim w tej chwili jesteś. Seraficzna wiosna, upojne lato, nostalgia jesień... I w końcu ta znienawidzona pora roku. Pieprzona zima... Retorycznie pytam samą siebie, dlaczego zawsze musi nadejść pierwszy z tych mizantropicznych dni... Uwodzisz, zwodzisz, zawodzisz. Trwa to długo, zbyt długo. Ale tłumaczę sobie, że w końcu wszystko przeminie. Nawet ten śnieg stopnieje...
|
|
|
Zabiorę cię gdzie tylko chcesz, z dala od czegokolwiek co mógłbyś nazwać domem...
|
|
|
Dajesz mi miłość, ja daję Ci wszystko co mogę.
|
|
|
Mam nadzieję, że jesteś tak samo szczęśliwy, jak udajesz.
|
|
|
Weź mnie za rękę i daj czekoladowe niebo.
|
|
|
Uwodzisz. Zwodzisz. Zawodzisz...
|
|
|
nie mam Ci nic do zarzucenia, prócz rąk na szyję.
|
|
|
jest mi wszystko jedno, a stoimy tak blisko siebie..
|
|
|
i tylko Twój uśmiech pcha mnie do przodu.
|
|
|
Zapisane gdzieś daleko jest, to co było i co będzie też.
|
|
|
Szkoda, że teraz wiem ile w jego myślach było mnie.
|
|
|
|