|
myhouseismycastle.moblo.pl
zasypiając ze słuchawkami w uszach mam nadzieję że budząc się będę już bez serca które wciąż cię kocha i bez podświadomości która wciąż mi o tobie przypomina.
|
|
|
zasypiając ze słuchawkami w uszach, mam nadzieję, że budząc się, będę już bez serca, które wciąż cię kocha i bez podświadomości, która wciąż mi o tobie przypomina.
|
|
|
Od dzisiaj nazywam Cię nic nieznaczącym incydentem w moim życiu. na zawsze pozostaniesz gdzieś tam głęboko w moim sercu, ale muszę iść do przodui kochać na nowo. życie jest zbyt krótkie, aby marnować je na kochanie jednej osoby.
|
|
|
I stałam tak w deszczu, bo myślałam, że w końcu się zjawisz..... Nie przyszedłeś.... wiem, bo czekałam do rana...
|
|
|
siedziała na parapecie swojego okna , patrzała na spadające gwiazdy by po raz 8 powiedzieć 'Boże, zabierz mnie stąd , bo nie mam już siły " ...
|
|
|
siedziałam z piwem w ręku , obok siedział On i Jego kumple, jaraliśmy. nagle podeszła do Nas ta typiara , której tak bardzo nie trawię - od kiedy pamiętam latała za Tobą, i zazdrościła mi tego , że mówię do Ciebie 'brat' a Ty do mnie 'siostra'. usiadła pomiędzy mnie a Ciebie wpychając swój niezgrabny tyłek. patrząc w ziemię powiedziałam by usiadła gdzie indziej. nie posłuchała mnie , po czym powtórzyłam jeszcze raz ' zejdź, bo jak widzisz gadam z Nim i przeszkadzasz Nam'. wtedy wkurwiona wstałam i już miałam inaczej niż grzecznie poprosić ją by wstała, ale w tym momencie wstałeś też Ty i powiedziałeś ; ' chodź, siostra - jest wiele innych ławek gdzie nie ma tak pustych lalek.'
|
|
|
Każda nasza rozmowa uczyła mnie czegoś. Dzięki Tobie miałam chęć na wszytko. Byłeś powodem do życia. Teraz...Teraz kiedy Ciebie nie ma straciłam nadzieję na wszytko.
|
|
|
- Co robisz ? - Odpisuję na sms'a. - W środku nocy ?! - Nie moja wina, że tęskni.
|
|
|
Wyszła na balkon, usiadła na zimnych kafelkach pod gołym niebem, wyszukała papierosa i zaciągała się z całych sił, przed oczami było szaro od papierosowego dymu, po policzkach spływały jej łzy. W sercu czuła kłucie i niewyobrażalny ból, chęć bycia bardzo blisko niego. W głowie jej się kręciło, oczy piekły. Nie mogła zrobić nic.
|
|
|
czytając pamiętnik z ubiegłego roku, zdaję sobie sprawę, że pamiętam to wszystko idealnie.
|
|
|
dochodzę do jednego wniosku. kiedy byliśmy razem, była głupim dzieciakiem. zupełnie niedojrzałym, jarającym się każdym buziakiem czy muśnięciem dłoni. żyłam chwilą, każdym dniem. cieszyłam się, że jesteśmy już razem o kolejne 24h, więcej. z dnia na dzień zmieniały mi się uczucia. raz Cię kochałam, raz nie, raz nie byłam pewna. wierzyłam Ci, w to, że mnie kochasz. wiedziałam, że dopiero dzień wcześniej zerwałeś z o 3 lata straszą ode mnie dziewczyną. jednak byłam wtedy na tyle naiwna, wierzyłam w przeznaczenie. teraz patrzę na to trochę inaczej. wtedy była tylko zabawa, teraz jest chore, dzikie pożądanie.
|
|
|
najbardziej mi ciebie brak kiedy siedzisz koło mnie i wiem ze nie mogę cie mieć.
|
|
|
każdy Twój moment uśmiechu, załamania, szczęścia, płaczu-pamiętaj, że jest też moim momentem.
|
|
|
|