głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
myhouseismycastle chciałabym być znowu na starcie a nie w jednej czwartej drogi. mam ochotę zacząć wszystko od nowa bez etykietki szalonej bo tak naprawdę taka nie jestem. pragnę

myhouseismycastle

myhouseismycastle.moblo.pl
chciałabym być znowu na starcie a nie w jednej czwartej drogi. mam ochotę zacząć wszystko od nowa bez etykietki szalonej bo tak naprawdę taka nie jestem. pragnę wyrwać
chciałabym być znowu na starcie  a... teksty

myhouseismycastle dodano: 1 czerwca 2011

chciałabym być znowu na starcie, a nie w jednej czwartej drogi. mam ochotę zacząć wszystko od nowa, bez etykietki szalonej, bo tak naprawdę taka nie jestem. pragnę wyrwać się z rutyny, poznać nowych ludzi, którym będę mogła zaufać. niestety czasu nie można cofnąć.

włączyła ipoda nieodpalanego od... teksty

myhouseismycastle dodano: 1 czerwca 2011

włączyła ipoda nieodpalanego od kilku miesięcy, usiadła na balkonie, korzystając z tego, że rodzice poszli na imprezę, włożyła słuchawki do uszu i usłyszała znajomą melodię, to była ich piosenka, ostatni raz słuchali jej razem. przesłuchała ją do końca raz, drugi, trzeci .. dziesiąty. miała ochotę krzyczeć, z miłości. oczywiście zrobiła to, piszczała na całą okolicę, gdy po chwili na dole dostrzegła znajomą postać, to był on. patrzył się na nią, osłupiały. uciekła. usłyszała dzwonek do drzwi, otworzyła i poczuła czyjeś usta na swoich. wiedziała kim jest osoba, którą całuje. uświadomiła sobie, że on ją też.

zapomniałam parasolki  makijaż... teksty

myhouseismycastle dodano: 1 czerwca 2011

zapomniałam parasolki, makijaż rozmazał mi się, a włosy rozpoczęły falowanie. on przezorny zabrał wszystko ze sobą. jednak gdy zobaczył mnie, wyglądającą jak kura, złożył sprzęt i uśmiechnął się zalotnie. - chcę wyglądać tak pięknie jak Ty. - powiedział, wręczając mi swoją kurtkę z kapturem. nie chciałam jej wziąć, ale założył mi ją na siłę. szliśmy mokrzy i szczęśliwi, robiąc przerwy na pocałunki w deszczu. idealny dzień.

kolorowe serduszka w zeszytach i... teksty

myhouseismycastle dodano: 1 czerwca 2011

kolorowe serduszka w zeszytach i twoje nazwisko przy moim zakrywa gruba warstwa białego korektora.

odchodząc  prosiłam go by... teksty

myhouseismycastle dodano: 1 czerwca 2011

odchodząc, prosiłam go by ignorował każde z moich spojrzeń na niego, niestety nie udało mu się dotrzymać danego mi słowa. głośno plotkował o tym, że chyba nadal go kocham mimo obietnicy jaką mi złożył. idiota.

przypadkowo weszłam w folder z... teksty

myhouseismycastle dodano: 1 czerwca 2011

przypadkowo weszłam w folder z naszymi zdjęciami, na chwilkę zakuło mnie w sercu, jednak szybko o tym zapomniałam, bo już nic nie znaczysz dla mnie, wiesz?

pokochałam go  dlatego że... teksty

myhouseismycastle dodano: 1 czerwca 2011

pokochałam go, dlatego że, wiedział kiedy ma pisać, co mówić i jak zachowywać się by wzbudzić dobre wrażenie, w dodatku ma takie cudowne oczy.

całowałam każde z jego żeber  a... teksty

myhouseismycastle dodano: 1 czerwca 2011

całowałam każde z jego żeber, a on nie wpadł na to, żeby mnie rozebrać, a to tylko dlatego, że naprawdę mnie kocha.

kochałam zimę. wtedy lodowaty wiatr... teksty

myhouseismycastle dodano: 1 czerwca 2011

kochałam zimę. wtedy lodowaty wiatr rozwiewał mu blond loczki, a jego policzki stawały się różowe. wyglądał tak pięknie, jak król śniegu i mrozu.

nie wierzyłam w to co widzę. mój... teksty

myhouseismycastle dodano: 1 czerwca 2011

nie wierzyłam w to co widzę. mój mężczyzna w garniturze! dotykałam marynarki, nie dowierzając. to wszystko dla Ciebie, Kochanie - wyszeptał. a ja rozpłynęłam się. miałam ochotę zdjąć go, lecz wieczór nie dobiegał końca. zabrał mnie na kolację do najdroższej restauracji w mieście, potem na spacer, kupił mi bukiet róż i rzekł - zrobiłem to wszystko, bo chciałem zakończyć nasz związek, w najmilszej atmosferze, przepraszam, ale kocham inną. odchodzę. rzuciłam mu w twarz kwiatami, które przed momentem wydawały się tak piękne i wybuchłam spazmatycznym płaczem. chwilę później w jego objęciach dostrzegłam moją najlepszą przyjaciółkę. od tamtej pory nie zaufałam nikomu.

przez cholerne siedemnaście lat... teksty

myhouseismycastle dodano: 1 czerwca 2011

przez cholerne siedemnaście lat umiałam wytrzymać bez Twojego zniewalającego uśmiechu, Twojego ciepła, Twoich dłoni.. teraz też wytrzymam.. dam radę.

  jest mi smutno. na razie o nic nie... teksty

myhouseismycastle dodano: 1 czerwca 2011

- jest mi smutno. na razie o nic nie pytał, tylko mocno mnie przytulił. wybuchłam spazmatycznym płaczem. krztusiłam się, połykając słone łzy. dopiero gdy uspokoiłam się odrobinkę zapytał - coś sie stało ? mogę Ci pomóc, Kochanie? wtedy ja zaczęłam wyrzucać mu z kieszeni na stół wszystkie moje problemy. ojca alkoholika, rodziców przed rozwodem, młodszego, nieznośnego, jęczącego brata, a on zrozumiał wszystko, obejmował mnie mocno cały czas, nie opuścił mnie na krok, dopóki nie uwierzył, że nic sobie nie zrobię. chyba naprawdę mnie pokochał, i to jak nikt inny wcześniej.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć