Dlaczego zawsze się uśmiechasz...nawet jak jesteś smutna? Bo nauczyłam się śmiać kiedy chce mi się płakać... Ale czasami trzeba się wypłakać nie można wszystkieg
- Dlaczego zawsze się uśmiechasz...nawet jak jesteś smutna? - Bo nauczyłam się śmiać, kiedy chce mi się płakać... - Ale czasami trzeba się wypłakać, nie można wszystkiego trzymać w sobie. - Ale tak jest łatwiej... - Łatwiej? - Przynajmniej nikt nie zadaje zbędnych pytań...nikt nie wie o co chodzi. - Twoje oczy i tak wszystko pokazują... - Dzisiaj ludzie nie patrzą w oczy. Zobaczą tylko sztuczny uśmiech i myślą, że wszystko jest dobrze.
-Cześć, jestem Piotruś.
-A ja Natalka.
- Będziesz moją dziewczyną? -
Jasne! ..
Wzięli się za rączke i pobiegli razem na huśtawkę , bo w przedszkolu wszystko było łatwiejsze...
Miłość jest wtedy, kiedy lecą ci łzy, a Ty ciągle go pragniesz. Jest wtedy, gdy on ciebie ignoruje, a ty nadal go kochasz. Jest wtedy, kiedy on kocha inną, a ty ciągle się uśmiechasz i mówisz: 'Jestem szczęśliwa, kiedy on jest szczęśliwy.'.