 |
mryk.mryk.moblo.pl
Siedzisz na peronach słuchając reggae. Podchodzi do Ciebie nieznajomy koleś.Na pierwszy rzut oka wygląda na pijaka później boisz sie o własne rzeczy które mógłby z łatw
|
|
 |
Siedzisz na peronach słuchając reggae. Podchodzi do Ciebie nieznajomy koleś.Na pierwszy rzut oka wygląda na pijaka, później boisz sie o własne rzeczy które mógłby z łatwoscią ukraść. Zaczynasz zakładać zdjęta wcześniej kurtkę, telefon chowasz do kieszeni i patrzysz się na swoje nogi. Facet podchodzi do ciebie i pyta się gdzie jedziesz, proponując piwo. Spierdalasz, czy częstujesz się rozmawiając o pogodzie? Myślę, że odpowiedź jest oczywista. ||mryk.mryk||
|
|
 |
Z przykrością stwierdzam, że dla niektórych trzymanie języka za zębami to katorga. /mryk.mryk
|
|
 |
Bądź moim Aniołem Stróżem /mryk.mryk
|
|
 |
Klasa powinna być jak rodzina. Niestety nasza rodzina jest patologiczna. /kumpel
|
|
 |
- dlaczego nie chcesz ze mną być? - bo mam co robić. ||mryk.mryk
|
|
 |
Wyjdziesz za mnie? - Nie. - Kochanie, dla czego? - Bo czytałam w Bravo Girl, że jak chcesz się z kimś ożenić, to musisz z nim chodzić trzy miesiące.. ||ogarniety_mann
|
|
 |
i obudził się w Tobie jebany farmazon. /mryk.mryk
|
|
 |
szkoda że nie widziałeś moich łez. ||mryk.mryk||
|
|
 |
tyle czasu czekałam na dzień w którym podejdzie i zagada. Kiedy zobaczyłam, że idzie w moją stronę serce zaczęło mi bić mocniej. Szybko schowałam drgające w rytm pulsu dłonie. Usłyszałam jego głos. To było niesamowite doznanie. Miał smutną minę. - On Cię kocha. Wskazał palcem na jakiegoś całkiem innego chłopaka. Do oczu powoli napływały łzy.Zdążyłam powiedzieć tylko -I co z tego? Zadzwonił dzwonek na lekcję. Wtedy do ręki wcisnął mi malutką karteczkę. Usiadłam w ławce i zaczęłam ją rozwijać tak, aby jej nie porwać. "Ja też Ciebie kocham". W tym liściku drobnym druczkiem zostało napisane całe moje szczęście. Po lekcjach podszedł i powiedział mi to prosto w twarz, nie mrugając głupkowato, nie rozglądając się na boki, nie kołysząc się. Po prostu powiedział i przytulił, spełniając moje marzenie. ||mryk.mryk||
|
|
 |
bo już dawno nasze mózgi wypełnione są marią! || k44 maria-marihuana
|
|
|
|