był dla mnie najważniejszy , liczył się tylko on , przez jakiś czas nie martwiłam się sobą a nim , kiedy on był szczęśliwy ja również , każdy dzień spędzony z nim był najlepszym dniem w życiu , i nawet kiedy spóźniałam się do domu to nie miało znaczenia bo byłam z nim , z człowiekiem któremu bezgranicznie ufałam , byl przyjacielem jakich malo , tak mowie o chlopaku ktory pali , ktory pije , ktory jest szczery to bólu , nie raz mnie wyzwał , nie przez jedną kłótnie plakalam ale byl , byl i mowil ze bedzie a że sprawy potoczyły się zupełnie inaczej , że teraz go nie ma przy mnie , nic na to nie zrobie.
|