|
moonikaaaa.moblo.pl
palenie zabija. Ty też.
|
|
|
ona nie chciała się narzucać . on nie chciał Jej za bardzo, komplikować życia sobą. tak, jakby nie wiedzieli, że znaczą dla siebie więcej, niż wszystko .
|
|
|
obiecałeś do końca walczyć o mnie.. jest o 180 stopni odwrotnie.
|
|
|
nie szukaj sensu tam, gdzie go nie ma.
|
|
|
Byłeś, jesteś i zawsze już będziesz w mojej głowie..
|
|
|
Proszę.. powiedz kiedy znów odwiedzisz mnie we snie, to położe się wcześniej spać, abyśmy mogli dłużej pobyć razem..
|
|
|
-Rozczarowałeś mnie..( powiedziała idąc obok niego)- jaa? ale dlaczego? co ja zrobiłem?(spytał zatrzymując sie. Spojrzał w jej duże zielone oczy)-No właśnie chodzi o to, że nic nie zrobiłeś..-nie rozumiem..(przyznał)-bo..(zamyśliła się)-bo.. znamy się od tak dawna.. a jesteśmy tylko na cześć..Gdyby nie to..że spotkaliśmy sie tu przypadkowo..(przerwała nie wiedząc co dalej powiedzieć)-chyba nadal nie rozumiem..(odparł,nie wiedząc o co jej chodzi)- no..no.. do jasnej cholery, umówisz się w końcu ze mną?! czy będziemy udawali,ze nic się miedzy nami nie dzieje?!( zawstydzona odetchnęła z ulgą)-yy..-stał zaskoczony jej wyznaniem.Pocałował ją po czym zapytal; -a jak miałem to zrobić, skoro patrzyłaś na mnie tak jakbyś chciała mnie zabić?- bo chciałam!( wzięła go za rękę iodeszli szukając swej wspólnej drogi.)
|
|
|
Najgorsze są noce, gdy zostaje sam na sam ze swoimi myślami..Natłok myśli nie pozwala mi usnąć, a wspomnienia nie dają mi zapomnieć..W końcu usypiam ze zmęczenia i braku sił od placzu.. Budząc sie rozpoczynam nowy dzień obiecując sobie, ze to ostatnia taka noc.. Do czasu gdy zapada zmrok.. gdy nadchodzi czas na sen..Wtedy wszystko rozpoczyna się od nowa..
|
|
|
`Wczoraj w nocy w poduszkę utopiłam ostatnie łzy
|
|
|
`Kocham cię. - w twoich ustach nie brzmi to prawdziwie. Już nie.
|
|
|
bo ten świat zgubił serce.
|
|
|
i wcale mi nie imponujesz tą bezczelnością.
|
|
|
|