|
monn_.moblo.pl
On wróci tak naprawdę to nigdy nie odszedł ale sam jeszcze o tym nie wie.
|
|
|
monn_ dodano: 29 kwietnia 2010 |
|
On wróci, tak naprawdę to nigdy nie odszedł, ale sam jeszcze o tym nie wie.
|
|
|
monn_ dodano: 29 kwietnia 2010 |
|
Przy Tobie nawet szatan staje się całkiem przyzwoitym facetem. xd
|
|
|
monn_ dodano: 29 kwietnia 2010 |
|
Wymyśliłam sobie Ciebie
...i jesteś... ;)
|
|
|
monn_ dodano: 29 kwietnia 2010 |
|
W wyobrażeniach byłeś inny.
Miałeś, owszem obie ręce, dwie nogi, idealny nos, namiętne usta, duże oczy. Ale potrafiłeś kochać bardziej...
|
|
|
monn_ dodano: 28 kwietnia 2010 |
|
Brakuje mi tych spotkań, bo przez ten krótki czas wydawało mi się, że coś ma sens.
Pewnie złudnie jak zwykle. Takie dziwne wrażenie, że warto cokolwiek.
Prawie nie pamiętam tego uczucia, tak rzadko mnie odwiedza.
Żyję, owszem. I właściwie nic poza tym. Na niczym mi jakoś szczególnie nie zależy.
A wtedy przez krótką chwilę naprawdę mi się żyć chciało.
|
|
|
monn_ dodano: 28 kwietnia 2010 |
|
Określ się konkretnie - jesteś lub Cie nie ma.
|
|
|
monn_ dodano: 28 kwietnia 2010 |
|
Mogłabym powiedzieć : '' Boże Strzeż Mnie, Żebym Nie Złamała Piątego Przykazania''
Ale wiem, że nic mnie nie powstrzyma przed złamaniem tej suki na pół, gdy tylko ją zobacze...
|
|
|
monn_ dodano: 28 kwietnia 2010 |
|
Ona jest jak promień słońca, który dociera i sprawia, że umierasz z gorąca.
Czasami bywa niebezpieczna, tak jak granat u stóp, w którym zgubiła się zawleczka.
|
|
|
monn_ dodano: 28 kwietnia 2010 |
|
Jesteś dla mnie jak narkotyk , moja własna odmiana heroiny .
|
|
|
monn_ dodano: 28 kwietnia 2010 |
|
- Nie lubię jak mnie drapiesz nieogoloną brodą .
- Jak to możesz nie lubić? Wszystkie moje byłe laski to uwielbiały .
- Ale ja nie jestem twoja byłą .
- Ale będziesz .
|
|
|
monn_ dodano: 28 kwietnia 2010 |
|
- Powiedz mi coś słodkiego!
- Czekolada xdd
|
|
|
monn_ dodano: 28 kwietnia 2010 |
|
-Pobawimy się w magików?
-Ale jak?
-Ty będziesz udawał, że mnie kochasz, a ja będe udawała ze Ci wierze...
|
|
|
|