|
monika7111.moblo.pl
totalny tumiwisizm.
|
|
|
Nigdy nie ustawiała w opisie tandetnego "Kocham Cię Skarbie", bo zawsze wiedziała, że to słowo jest zbyt intymne. Tylko dla ich dwojga.
|
|
|
To nie tak, że jestem wredna, zła i niedobra. Ty po prostu nie zasłużyłeś na to aby poznać moją słodycz.
|
|
|
Proszę, możecie mnie wziąć, ja już siebie nie chcę.
|
|
|
"Skłamałabym powiedziawszy że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są takie dni kiedy jest w każdej godzinie, a takie godziny kiedy jest w każdej minucie. Ciągle zasypiam i budzę się z jego imieniem na moich ustach. Często łapie się również na tym, że wypatruje jego twarzy w ulicznym tłumie, ale wiem że to nie możliwe żebym ją w nim znalazła. Ale nie mogę się powstrzymać, to silniejsze ode mnie. Ciągle przyciskam twarz do brudnej szyby i moje oczy nadal są wilgotne kiedy 'przypadkiem' przejeżdżam obok miejsc gdzie spędzaliśmy razem czas. Najgorsze są drobiazgi, kiedy usłyszę piosenkę której słuchaliśmy, kiedy ktoś wymówi tytuł filmu o którym rozmawialiśmy. Kiedy poczuję zapach perfum, w które ubierałam się na nasze spotkania, kiedy gdzieś usłyszę jego imię. Ciągle bliskie i ukochane."
|
|
|
Mogłabym się złamać i odezwać. Znów porozmawialibyśmy o tym samym. Znów bym wypytywała, a Ty byś żartował i udzielał krótkich, mało wyczerpujących odpowiedzi. Znów bym miała nadzieję, że zwykłe 'lubię' znaczy coś więcej. Ale chyba nie warto. Już nie.
|
|
|
Do mężczyzny powinien być dołączony tłumacz, który by nam tłumaczył, co mężczyzna ma na myśli. Do każdego w dodatku osobny, niepowtarzalny, żadne tam ogólniki – ty z Marsa, ja z Wenus. Który by objaśniał, na przykład, co to znaczy, kiedy on milczy.
|
|
|
Musisz być bardzo zmęczony.. cały dzień biegałeś w moich myślach.
|
|
|
Chciałabym być Twoją ulubioną dziewczyną, chciałabym byś myślał, że jestem powodem, dla którego żyjesz tutaj, na tym świecie i chciałabym, aby mój uśmiech był Twoim ulubionym rodzajem uśmiechu, a sposób w jaki się ubieram, najbardziej Ci się podobał. Chciałabym, abyś mnie nie pojmował, a jednak wiedział doskonale, jaka jestem. Chciałabym, byś trzymał mnie za rękę, kiedy jestem zdenerwowana i zła i chciałabym, abyś zawsze pamiętał jak wyglądałam, kiedy pierwszy raz Cię ujrzałam, ale przede wszystkim chciałabym, abyś mnie kochał, abyś mnie potrzebował i abyś wiedział, że kiedy mówię, że chce 2 kostki czekolady, tak naprawdę mam na myśli 3 i chce, abyś beze mnie czuł się niekompletny i żeby myśl o mnie była ostatnią myślą przed Twoim snem, ponieważ, tak naprawdę jesteś najlepsza rzeczą jaka mi się w życiu przytrafiła.
|
|
|
Wszyscy jesteśmy żałośni, to nas czyni interesującymi.
|
|
|
O stokroć wolę smak Twoich ust od tej pieprzonej czekolady.
|
|
|
Nawet jedna godzina z Tobą sprawia, że mam siłę funkcjonować przez cały tydzień, byleby znowu Cię potem przytulić .
|
|
|
|