|
mona18.moblo.pl
Pani dyrektor uśmiechnęła się tajemniczo. : Jeden z naszych uczniów chciałby jeszcze coś powiedzieć. Posłuchajcie . powiedziała radośnie.Wtedy TY podszedłeś do mikrofonu
|
|
|
mona18 dodano: 4 kwietnia 2012 |
|
Pani dyrektor uśmiechnęła się tajemniczo. :-Jeden z naszych uczniów, chciałby jeszcze coś powiedzieć. Posłuchajcie .-powiedziała radośnie.Wtedy TY podszedłeś do mikrofonu. Zacząłeś przeszywać mnie spojrzeniem, dostawałam gęsiej skórki pod Twoim wzrokiem.-Cześć Wam. Nie wiem co robię, nie ogarniam tego. Szukam sposobu, żeby wreszcie mi uwierzyła. Jestem dupkiem i kretynem. Słyszycie, co w ogóle mówię? Totalna porażka. Ale..- spuścił na moment wzrok. Coraz bardziej bałam się tego, co zamierza powiedzieć.- - ja już nie wiem jak udowodnić temu małemu głuptasowi, że go kocham.! -dokończył,wskazując na mnie dłonią.-Też Cię kocham. -szepnęłam cicho,ze łzami w oczach.
|
|
|
mona18 dodano: 4 kwietnia 2012 |
|
nie jestem księżniczką , nie jestem panną z zasadami , nie jestem ostrą sztuką , ale potrafię kochać, wiesz ?
|
|
|
mona18 dodano: 4 kwietnia 2012 |
|
Skarbek nie ma cie od poniedziałku a ja tesknie jak glupia i sama nie wiem co juz mam robic w domu. Chcę sie wtulic w Twoje mocne ramiona. Bądz przy mnie prosze cie :** Tylko mój prywatny ♥♥♥
|
|
|
mona18 dodano: 4 kwietnia 2012 |
|
wiesz od czego się zaczęło ? od Twojego pieprzonego spojrzenia. po co na mnie się gapiłeś..., a później poczułam to okropne uczucie, i co że niby jest ono piękne tak? gówno! tak naprawdę jest ono nic nie znaczącym cierpieniem, które zabiera ochotę do życia! i tylko tyle Ci powiem, że nadal Cię kocham i już nigdy nie przestanę...bo nie potrafię! :/
|
|
|
mona18 dodano: 4 kwietnia 2012 |
|
tylko kurwa puknij w stół, a nożyce się odezwą. jesteś tak sprzedajną dziwką, że Cię kurwa wszyscy wezmą.
|
|
|
mona18 dodano: 4 kwietnia 2012 |
|
wyzywał ją od najgorszych , zablokował na wszystkich możliwych portalach , zerwał kontakt . ale gdy ktoś tylko powiedział coś złego na jej temat miał wpierdol na miejscu . tak , nie przestał jej kochać mimo , że wmawiał sobie codziennie coś innego
|
|
|
mona18 dodano: 4 kwietnia 2012 |
|
po wysłuchaniu wiadomości w telewizji szybko chwyciła za telefon, żeby napisać do niego. "Kochanie podobno znaleziono zwłoki mężczyzny z niewiarygodnie małym penisem. Odezwij się, martwię się o Ciebie!"
|
|
|
mona18 dodano: 4 kwietnia 2012 |
|
Założę czarne szpilki , najpiękniejszą kieckę jaka mam w szafie . pomaluje paznokcie na czerwono , zrobię mocny makijaż . wejdę na salę z uśmiechem na twarzy i pewna siebie . spojrzę na ciebie i przejdę tak blisko byś poczuł zapach moich perfum . będę się bawić z twoimi kolegami do białego rana , popijając twoje ulubione piwo . a ty będziesz stał ze swoją dziewczyną pożądając mnie wzrokiem z zazdrości .
|
|
|
mona18 dodano: 4 kwietnia 2012 |
|
O 23 myślałam o Tobie i Twoim głosie, o 23:23 myślałam o Tobie i Twoim zapachu, o 00:00 myślałam o Tobie i Twoich oczach, o 00:30 myślałam o Tobie i Twoim uśmiechu, od 01:01 do 04:00 myślałam o Tobie i wspólnie spędzonych chwilach. I wiesz co ? Spieprzyłeś mi całą noc.
|
|
|
mona18 dodano: 4 kwietnia 2012 |
|
w realnym życiu Kopciuszek nie spotka Księcia, bo nawet nie dotrze na bal. Śpiąca Królewna nie doczeka pobudki - zwiędnie i zaśnie na zawsze. Leśniczy uratuje Czerwonego Kapturka, by go niecnie wykorzystać i wysłać do lasu do pracy. Małgosia sprzedaje narkotyki, bo nie może i nie chce znaleźć drogi do rodzinnego domu, a Jaś na gigancie kupczy własnym ciałem na Dworcu Centralnym. Calineczka za szminkę i tusz do rzęs obsługuje mężczyzn na klatce ewakuacyjnej centrum handlowego. - przerwała nagle wyliczankę, by po chwili cicho dokończyć. : - tak wygląda życie z bliska..
|
|
|
mona18 dodano: 4 kwietnia 2012 |
|
witamy w czasach, gdzie wyznacznikiem szczęścia jest jakość komórki, a 13latki oddają swoje ciała w dziwnych miejscach, uważając że to wstyd mając 13 lat być dziewicą.
|
|
|
mona18 dodano: 4 kwietnia 2012 |
|
pogłośniła radio pod prysznicem. oparła rękę na pralce. włosy opadły miękko na jej twarz. ciche westchnięcie wydobyło się z jej ust, gdy rysowała na ręce krwawe linie i pierwszą literę jego imienia, którą szybko zakreślała nowymi śladami. nie bolało wcale. o wiele bardziej cierpiała w środku
|
|
|
|