|
mojeglany.moblo.pl
Życie z kolorze kolorowym jest słodkie !
|
|
|
Życie z kolorze kolorowym jest słodkie !
|
|
|
Nie umiem policzyć ile razy mówiłam nie ale i tak ulegałam , ile razy przyjaciele mówili ze mam przestać , dać sobie spokój . Tyle razy mówiłam sobie ze juz nigdy więcej . Miliony razy mówiła dosyć i ze musze sie od ciebie uwolnić . Nie pamiętam ile razy płakałam prze ciebie , ile chusteczek zużyłam . Nie pamiętam ile razy byłam z tobą lecz widziałam ze nie powinnam , nie pamiętam ile zakazanych pocałunków. Nie chce pamiętać ile razy mnie zraniłeś . Nie chce bo dalej cie kocham !
|
|
|
To on , jedyny facet który pokazał ze mu na mnie zależy , ze jestem ważna. Wiedzała ze nie musi sie w nocy bać i może zadzwonić do niego o 4.00 nad ranem a on wsiądzie na rower i w 15 minut będzie u niej , ze mną . On jedyny zapytał ją czy nie jest jej zimo , to on dawał jej swoją kurtkę i przytulał. A ona postąpiła jak idiotka , odrzuciła go bo , no własnie nawet nie wie dlaczego !
|
|
|
Mały czerwony kocyk na nim my a dokoła pełno wody , siedzimy na moście , dookoła cisza i spokój , żadnych ludzi siejących panike w mojej duszy . Siedzimy , moze bez słów ale nasze ciała się przyciągają , bliżej , bliżej i już jesteśmy obok , tak blisko. Ludzi nie ma , jak nigdy . Gdzie te tłumy które przemawiały, dziwne. Nie umiemy rozmawiać , nie umiemy być sobą gdy jesteśmy sam na sam . Wstydzimy sie siebie , swojego ciała . Czuje lekki podmuch wiatru z którym ty przyszedłeś . Poddenerwowania i nagle ta ręka na moim kolanie . Cisza , nie dłużej jej nie zniosę nie moge , ustami przybliżyłam sie to twoich , odsunąłeś sie . Zażenowanie , teraz ty sie przybliżyłeś i mamy ten odcinek czasu tak ważny a nie istotny . I znowu cisza . Nie mogłam , wybuchłam . łza płyneła za łżą to było takie spontaniczne przytuliłeś i powiedziałes ze kochasz drżącym głosem . Wiedziałam ze sie boisz , twój głos był taki niewyraźny ale jednocześnie na tyle wyraźny ze uśmiech sam sie ukazał na moich ustach .
|
|
|
Nawet ksiądz nie wzbudza takich emocji jak Ty .
|
|
|
Siedziałam mu na kolanach , było tak cudownie . Byliśmy tacy zgrani , nagle przyszła ona . Facet z którym spędziłam ponad 3 godziny zmienił sie w mgnieniu oka . Odrzucił mnie i wszytsko toczyło sie wokół niej . Odeszłam z łzami w oczach bo znowu wykradła mi miłość mojego serca .
|
|
|
siedziała w trawie i liczyła mrówki jedna nosła mały kamyczek w krztałcie serca , popatrzyła na zegarek i zobaczyła 18.18 i wydawało się jej ze to miłość , a za rogiem domu zobaczyła jego , takiego wymarzonego ale wiedziała , ze to nie miłość tylko nienawiść która chodziła jej drogami .
|
|
|
Wiesz co ? moze wyda sie to banalne ale cholera zrujnowałeś wszystko co było dla mnie ważne , ten głupi poranny uśmiech , niewyspaną ale szczęśliwa twarz , to ze chciało mi sie zyc , głupi ład i pożądek . Ale nie przejmuj sie i tak wiem ze nie obchodziło cie to pytając jak tam u mnie . A mówiąc ze jestem nikim do ciebie odpowiadasz ze to nieparwda . Czy ty każdej lasce tak mówisz? bo na to wychodzi .
|
|
|
Znamy sie tak długo , nic o sobie nie wiemy . Jeżeli tak ma być cały czas to ja dziękuję i do widzenia . !
|
|
|
Byłam cichą osoba , bałam sie tłumu i słuchałam rodziców. Nie byłam dosc odważna by kogoś poznać ,trampki , różowe bluzki i kwiatki byłam taką dziewczynką , a wy w moim życiu pojawiliście sie tak nagle i wszystko stało sie takie proste , byłam samodzielna , umiałam zagadać do faceta który mi imponował , pierwsze piwo i papieros. Glany , koncerty , czarne ciuchy i styl muzyki . Później miałam dość tej monotonii i zaczełam słuchac reggae , te wszystkie zespoły , bluzki i wszystkie elementy. Ale czegoś przez was mi brakowało ,tego bardzo istotnego szczegółu bycia sobą , przy was musiałam udawać . Dziś wiem ze jestem sobą i już mnie nie obchodzi co o mnie myślicie jeżeli na mnie wam zależy to walczcie , jażeli nie , nie spoglądajcie w moją strone jak przechodzicie. tak jak jest , jest idealnie i tego chciałam , wzbudzić w przyjaciołach ceche budowania przyjażni na tym jaki mamy charakter a nie jak sie ubieramy.
|
|
|
Nie kontroluje , nie umiem , nie potrafie , nie radze sobie , nie ! Boje sie o jutro bo sama jestem i nic więcej . A teraz spójż mi głęboko w oczy i powiedz ze cie to nie rusza ! Wiem ze łzy to nie oznaka słabości tylko ze ci na tym cholernie zależy ! I tak ro jest ze najpierw sie leniwisz a potem zapierdalasz bo ci zależy . Oni mnie zabiją . ;
|
|
|
Czekam na twój pierwszy ruch , ale grajmy powoli bez pośpiechu niech żaden z nas nie mówi szach mat . Bądźmy spójni bo jak na razie jesteśmy jak woda i ogień . Nasze kłótnie są takie płonące a później gasimy je nutką namiętności . Czasem mam wrażenie ze możemy tak wiele ale później okazuje sie ze tobie zakazano , a ja popadam w grzech . Tak bardzo pragnę wielu rzeczy , większość jest osiągalna , na wyciągnięcie ręki ale ty jesteś inny , nie moge cie mieć pod żadnym wyjątkiem . Przecież nasza miłosć rozkwitała na krawędzi nieba i skrawku ziemi . A teraz wracamy do codzienności .
|
|
|
|